17 września 2014

Nieludzkie władze 38

Prokuratura umorzyła śledztwo. * Nie ma Tuska, harcują koty. * Aleksander Kwaśniewski zaśpiewał publicznie hymn Związku Radzieckiego. * Pracownik Biura Krajowego PO został zaatakowany. 

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie Marka Belki i Bartłomieja Sienkiewicza gdyż wg. niej nie było 
przestępstwa przy dymisji Jacka Rostowskiego oraz nie doszło do przejęcia przez państwo mennicy Banku Centralnego NBP. Jednak Belka i Sienkiewicz zamierzali faktycznie przejąć NBP co wyszło w podsłuchanych rozmowach. Udało się im także odwołać Rostowskiego z jego stanowiska ministra  finansów, lecz nie ma na to dowodów oprócz podsłuchanych rozmów z restauracji Sowa & Przyjaciele. Uważam że na podstawie podsłuchów i faktów można osądzić i skazać Belkę i Sienkiewicza, lecz jak wiadomo posłowie z PO sami siebie nie osądzą a Komisja śledcza z przewagą posłów PO nic nie zrobi by skazać skompromitowanych posłów. PiS chce dla nich Komisji śledczej i dziś ma złożyć w tej sprawie projekt do sejmu. Jarosław Gowin z PR chce Trybunału Stanu dla Belki i Sienkiewicza. Moim zdaniem Trybunał Stanu to właściwe podejście do aferzystów politycznych w tym i do Donalda Tuska. Tuskowi udaje się uniknąć sprawiedliwości za władzę dyktatorską w państwie demokratycznym, ale tylko dlatego że ma on jako premier w rękach swoich wszystkie służby. Do tego prokuratura niezależna jest zależna od aktualnej władzy. To oznacza że mamy chory system władzy w państwie. Jak bombiarz Brunon K. tylko planował wysadzić sejm w powietrze to zamknięto go do więzienia. Jak posłowie PO planowali przestępstwo w skali kraju z zamiarem jego dokonania, to niedopatrzono się w tym przestęstwa. Jak widać swój swojego broni a prawo nie jest jednakowe dla wszystkich. 

Nie ma Tuska, harcują koty. Powracają stare i skompromitowane twarze do polityki. Np. Sławomir Nowak były minister infrastruktury chce powrócić do rządu, bo Tusk zapowiedział że za jego kadencji on nie będzie w rządzie gdyż jest skompromitowany aferą zegarkową. Cynicznie do władzy podchodzą nie tylko Tusk, ale i inni posłowie PO. Wiedząc że zostali odrzuceni oni z powodu afer w których brali udział to bezczelnie powracają. Wyborcy i opozycja też ich odrzucili, ale oni to olewają. Natomiast na stanowiska w nowym rządzie Ewy Kopacz posłowie PO i media proponują skompromitowanych aferami byłych posłów m.in. Jacka Rostowskiego, Radosława Sikorskiego i Cezarego Grabarczyka którzy już zajmowali stanowiska w rządzie. Uważam że Ewa Kopacz sama powinna wybrać do swojego składu rządu ludzi, lecz bez tych co już zajmowali jakiekolwiek stanowiska w państwie. Niewiele to zmieni ale jest szansa na inne, lepsze rządzenie bo przerwane będą stare układy. 

Aleksander Kwaśniewski na szczycie Jałta w Kijowie na Ukrainie zaśpiewał publicznie hymn Związku Radzieckiego. Potem powiedział że słowa hymnu są inne ale melodia nadal ta sama. Putin w 2000-nym roku zamienił pieśń patriotyczną na hymn Związku Radzieckiego z roku 1944-tego. Obrońca praw człowieka Siergiej Kowaliow wtedy zapowiedział że nie będzie wstawać przy dźwiękach tej melodii, bo przy niej wsadzali go do więzienia. Prokutor generalny Rosji Władymir Ustinow odpowiedział że "ten kto nie wstanie to będzie siedział bo jest demokracja". - Uważam że Kwaśniewski nie miał prawa zaśpiewać publicznie hymnu ZSRR nawet wtedy gdy chciał przekazać światu kompromitację władz Rosji. Tak uważam gdyż nie wolno używać i śpiewać hymnu który pochodzi z reżimowego kraju który okupował Polskę i inne kraje. Uważam że Kwaśniewskiego i jemu podobnych nie wolno zapraszać na debaty i wystąpienia w kraju i za granicą zwłaszcza gdy trzeba rozwiązać problem np. niepodległości kraju, bo on był ważną osobą w systemie komunistycznym za PRL-u. Jemu kilkakrotnie powierzono rolę mediatora na Ukrainie nawet w czasie rewolucji pomarańczowej, bo ktoś uważał że komuch więcej może. Niestety, tacy jak Kwaśniewski tylko pogorszyli sytuację na Ukrainie. Nie można używać komucha do negocjacji gdy trzeba uwolnić kraj od komunizmu i od rządów komunistycznych Rosji. Nie można kupą gnoju neutralizować smrodów pochodzących z kupy gnoju. 

Pracownik Biura Krajowego PO ( kobieta ) został zaatakowany gazem pieprzowym przez nieznanego sprawcę. Teraz szuka się sprawcy i sprawdza przyczyny tego ataku. - Kiedyś zaatakowano posła PiS za złą dla narodu politykę IV RP i posła PO z tym że poseł PiS zmarł a PO nie. Ludzie z bezsilności sięgają po terroryzm i stąd są ataki na posłów. Może zamachowcy nie dostali od władz PiS i PO tego o co prosili. Jak wiadomo nie ma w Polsce demokracji, bo nie ma konsultacji społecznych. Takich rządów nikt nie lubi. Przynajmniej Tusk zdaje sobie sprawę z dyktatury którą uprawiał w Polsce bo jego partia miała większość sejmową a Jarosław Kaczyński i PiS już nie. Kaczyński i PiS uważają że mają rację w każdej dziedzinie bo wspierają się Kościołem i z tego powodu nie uznają demokracji. 

Suma sum - Uważam że mała bombka z lontem w dupie Tuska i Kaczyńskiego nie zaszkodziła by Polsce. Może wtedy będzie demokracja a im podobni dyktatorzy zaczną słuchać narodu zanim podejmą dla niego jakąkolwiek decyzję. 

Czytaj też ; "Bezduszne państwo Tuska", "Wszystko dla rodziny" i "Śmiać się wypada". 

Brak komentarzy: