Konsultacje społeczne

Stanisław Żelichowski z PSL mówił po zmianie premiera w PO : "PO musi teraz wydorośleć, bo do tej pory Tusk o wszystkim decydował". - Mam nadzieję że miał on na myśli demokrację w partii której nigdy nie było w partii dyktatora Tuska, by szef partii nie decydował za wszystkich w niej i w kraju. Od tego są zebrania partyjne i konsultacje społeczne. Tusk za bycie dyktatorem i nie stosowanie demokracji powinien być usunięty z partii i z sejmu. Tak samo należało by potraktować Kaczyńskiego i innych despotów. 
Niejeden poseł zastanawiał się jak mają wyglądać konsultacje społeczne. Z braku wyobraźni rezygnowali oni z tej formy demokracji co dało dyktaturę partyjną lub jej szefa. Metoda na konsultacje społeczne jest jednak prosta. Wystarczy tylko chcieć. Wystarczy rozmawiać z ludźmi w swoim biurze poselskim, przed sejmem gdy protestują i na ulicy a także w mediach. Ostatecznie poprzez sondaże i referenda. Później należy spisać potrzeby ludzi i je realizować w miarę możliwości i ich zasadności. Wiadomo że nie wszystko należy realizować. Sejm musi przegłosować te potrzeby zwykłą większością a Senat zatwierdzić. Pomijać należy realizowanie potrzeb religijnych, komunistycznych, faszystowskich i kontrowersyjnych.  

Wystarczy tylko chcieć, by nową Polskę mieć.