Nierówności społeczne. OECD ( organizacja współpracy gospodarczej i rozwoju ) ogłasza w swoim raporcie spadek wzrostu gospodarczego, obniżony dobrobyt i brak miejsc pracy z powodu nierówności społecznych w krajach OECD. Największe nierówności społeczne są w USA. - Akurat nie nierówności społeczne są powodem spadku wzrostu gospodarczego, obniżonego dobrobytu ludzi i braku miejsc pracy. To wyzysk kapitalistów jest powodem
spadku wzrostu gospodarczego bo ludziom nie płaci się tak jak należy i utrudnia się im zakładanie własnych firm. Obniżony dobrobyt ludzi to wyzysk kapitalistów i rządy które za kasę zgadzają się na zachcianki kapitalistów. Powodem braku miejsc pracy są niskie płace, bo one nie pozwalają pracownikom na uzbieranie takiej ilości pieniędzy by móc zakładać własne firmy które zmniejszą bezrobocie gdy zaczną zatrudniać ludzi. Duże firmy broniąc się przed takim zjawiskiem mało wtedy płacą swoim pracownikom, bo zmniejszą się im ich zyski. Dlatego wszystko one robią, by nie dopuścić do takiej sytuacji. Stąd są moje podejrzenia o świadome niewolnictwo jakie narzucają rządy w porozumieniu z pracodawcami.
Francois Hollande prez. Francji został oskarżony przez byłą partnerkę Julie Gayet o to że ma gdzieś biednych i bezrobotnych. - Może z zazdrości ona oskarża prezydenta, ale protesty Francuzów świadczą o wyzysku w tym kraju. Na jego miejsce szykuje się Sarkozy który był przed nim prezydentem Francji. Wg. mnie Sarkozy był najgorszym prezydentem Francji i nie powinien znowu ubiegać się o te stanowisko. To Sarkozy lekceważył biedotę wprost i nie krył tego. Natomiast Hollande dał w dupę bogaczom ale przekroczył rozsądne granice, bo podniósł podatek do 70 % dla tych co przekroczyli pewną granicę w zyskach. Jak wiadomo podatek jest tylko jeden, podatek dochodowy jaki można pobierać od pracowników. Reszta to okradanie ludzi pracy w imię chorego prawa. Wyjątkowo nie można pobierać podatku od wzbogacenia się obywateli, bo to nie rząd na to pracował. Wiadomo że każda niesłusznie zabrana przez rządy złotówka czy eurówka trafi do kieszeni urzędnika państwowego a naród nic z tego nie ma. Podczas rewolucji trzeba uwzględnić i tą niesłuszność, którą należy skasować na stałe.
We Francji w miejscowości Morlaix podpalono Urząd Skarbowy i Urząd Ubezpieczeń Rolniczych oraz utrudniano gaszenie. Powodem zadymy była nieopłacalność sprzedaży owoców i warzyw. Niskie ceny produktów rolnych nie zachęcają do ich sprzedaży. Farmerzy przyjeżdżając traktorami włamali się do państwowych budynków. Pod US wysypano ziemniaki, karczochy oraz buraki i podpalono je. Dla premiera Francji jest to tylko szokujący proceder i bezprawie. Minister Rolnictwa ogłosił że każdy protestant niszczący mienie stanie przed sądem. - Złe rządy tyko karać potrafią. Z drugiej strony patrząc to nie można wymagać od rządów wpływania na sytuację za którą odpowiada los. Każdy rolnik musi liczyć się ze stratami wynikającymi ze złej pogody i z innych obiektywnych powodów. Państwo nie ma obowiązku wyrównywania strat rolnikom, ale może im pomóc w trudnej sytuacji. Z trzeciej strony patrząc to farmerom i skupującym produkty rolne od rolników należy się lekcja pokory. Muszą oni kiedyś zapłacić za zaniżanie cen gdy skupują płody rolne od rolników oraz za zawyżanie cen na te produkty na bazarach i w sklepach.
W Niemczech protestowano przeciwko produkcji torebek foliowych jakich używa się w sklepach. Ułożono z nich łańcuch o długości 9 km. by zwrócić uwagę na problem. U nas wprowadza się ekologiczne torebki do zakupów które pękają nawet przy małym obciążeniu zanim doniesiemy zakupy do domu, ale nadal są w sklepach sztuczne czyli foliowe i coraz cieńsze że aż sypią się. Wtedy wióry łączą się z pożywieniem w niezauważalny sposób i je połykamy szkodząc swojemu organizmowi. One powinny być wycofane z obiegu natychmiast. Protestujący we Francji zwrócili uwagę na to że produkuje się ich tak dużo, że zaśmiecą one świat na kilkaset lat, bo tak długo się one rozkładają. Proponuję używać kobiet do zakupów, bo one szybciej się rozkładają.
spadku wzrostu gospodarczego bo ludziom nie płaci się tak jak należy i utrudnia się im zakładanie własnych firm. Obniżony dobrobyt ludzi to wyzysk kapitalistów i rządy które za kasę zgadzają się na zachcianki kapitalistów. Powodem braku miejsc pracy są niskie płace, bo one nie pozwalają pracownikom na uzbieranie takiej ilości pieniędzy by móc zakładać własne firmy które zmniejszą bezrobocie gdy zaczną zatrudniać ludzi. Duże firmy broniąc się przed takim zjawiskiem mało wtedy płacą swoim pracownikom, bo zmniejszą się im ich zyski. Dlatego wszystko one robią, by nie dopuścić do takiej sytuacji. Stąd są moje podejrzenia o świadome niewolnictwo jakie narzucają rządy w porozumieniu z pracodawcami.
Francois Hollande prez. Francji został oskarżony przez byłą partnerkę Julie Gayet o to że ma gdzieś biednych i bezrobotnych. - Może z zazdrości ona oskarża prezydenta, ale protesty Francuzów świadczą o wyzysku w tym kraju. Na jego miejsce szykuje się Sarkozy który był przed nim prezydentem Francji. Wg. mnie Sarkozy był najgorszym prezydentem Francji i nie powinien znowu ubiegać się o te stanowisko. To Sarkozy lekceważył biedotę wprost i nie krył tego. Natomiast Hollande dał w dupę bogaczom ale przekroczył rozsądne granice, bo podniósł podatek do 70 % dla tych co przekroczyli pewną granicę w zyskach. Jak wiadomo podatek jest tylko jeden, podatek dochodowy jaki można pobierać od pracowników. Reszta to okradanie ludzi pracy w imię chorego prawa. Wyjątkowo nie można pobierać podatku od wzbogacenia się obywateli, bo to nie rząd na to pracował. Wiadomo że każda niesłusznie zabrana przez rządy złotówka czy eurówka trafi do kieszeni urzędnika państwowego a naród nic z tego nie ma. Podczas rewolucji trzeba uwzględnić i tą niesłuszność, którą należy skasować na stałe.
We Francji w miejscowości Morlaix podpalono Urząd Skarbowy i Urząd Ubezpieczeń Rolniczych oraz utrudniano gaszenie. Powodem zadymy była nieopłacalność sprzedaży owoców i warzyw. Niskie ceny produktów rolnych nie zachęcają do ich sprzedaży. Farmerzy przyjeżdżając traktorami włamali się do państwowych budynków. Pod US wysypano ziemniaki, karczochy oraz buraki i podpalono je. Dla premiera Francji jest to tylko szokujący proceder i bezprawie. Minister Rolnictwa ogłosił że każdy protestant niszczący mienie stanie przed sądem. - Złe rządy tyko karać potrafią. Z drugiej strony patrząc to nie można wymagać od rządów wpływania na sytuację za którą odpowiada los. Każdy rolnik musi liczyć się ze stratami wynikającymi ze złej pogody i z innych obiektywnych powodów. Państwo nie ma obowiązku wyrównywania strat rolnikom, ale może im pomóc w trudnej sytuacji. Z trzeciej strony patrząc to farmerom i skupującym produkty rolne od rolników należy się lekcja pokory. Muszą oni kiedyś zapłacić za zaniżanie cen gdy skupują płody rolne od rolników oraz za zawyżanie cen na te produkty na bazarach i w sklepach.
W Niemczech protestowano przeciwko produkcji torebek foliowych jakich używa się w sklepach. Ułożono z nich łańcuch o długości 9 km. by zwrócić uwagę na problem. U nas wprowadza się ekologiczne torebki do zakupów które pękają nawet przy małym obciążeniu zanim doniesiemy zakupy do domu, ale nadal są w sklepach sztuczne czyli foliowe i coraz cieńsze że aż sypią się. Wtedy wióry łączą się z pożywieniem w niezauważalny sposób i je połykamy szkodząc swojemu organizmowi. One powinny być wycofane z obiegu natychmiast. Protestujący we Francji zwrócili uwagę na to że produkuje się ich tak dużo, że zaśmiecą one świat na kilkaset lat, bo tak długo się one rozkładają. Proponuję używać kobiet do zakupów, bo one szybciej się rozkładają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz