02 września 2014

Nieludzkie władze 32

Gazeta Prawna poinformowała że rząd PO szykuje podwyżki płac także dla urzędników m.in. dla wójtów, burmistrzów, prezydentów i marszałków oraz 14-stą dla nich pensję w wysokości trzech wynagrodzeń. Kancelaria prezydenta mówi że radni mają przyznawać te podwyżki. O tym Tusk nie informował w swoim ekspose, bo mówiąc grzecznie nie chciał przynieść sobie wstydu. Tymi ogromnymi podwyżkami płac dla urzędników potwierdza Tusk że trwoni pieniądze publiczne, bo nigdy nie może znaleźć ich dla najbardziej potrzebujących czyli dla biednych i niepełnosprawnych ludzi. Urzędnicy których jest nadmiar zarabiają od 3 do 100 tys. zł. a biedni ludzie do 1200 zł. Niepełnosprawni dostają do 500 zł. miesięcznie. Trzeba być kanalią by emerytom dodawać po 36 zł. do świadczeń, niepełnosprawnym nie waloryzować co roku świadczeń tylko raz na 7 lat a urzędnikom dodawać do pensji krocie plus trzykrotne pensje jako 14-stki. 
Jak rząd wprowadzi waloryzację procentową to nie ma złamania prawa, a jak wprowadzi kwotową to jest złamanie prawa, ale jak wprowadzi kwotowo-procentową waloryzację to już nie ma złamania prawa. Min. pracy Kamysz powiedział że kwotowo-procentowa waloryzacja nie jest złamaniem prawa. Tak naprawdę Tusk i jego rząd złamał prawo bo ustawa przewiduje tylko procentową waloryzację świadczeń dla emerytów i rencistów. Ta ustawa celowo jest zła bo ma podnosić więcej tym co otrzymują większe świadczenia od państwa jak np. byłym komuchom z PRL-u i byłym politykom oraz urzędnikom państwowym z III RP a mniej tym co najmniej ich otrzymują. Powinno zmienić się ustawę tak by kwotowo waloryzować świadczenia państwowe. Wtedy wszyscy dostają po równo. 

Za duża różnica w otrzymywanych środkach z budżetu państwa świadczy o tym że państwo Tuska staje się biurokratyczno-technokratyczne oraz totalitarne czyli reżimowe. Tak się dzieje bo Tusk zachowuje się jak dyktator czyli usuwa ze swojej partii konkurentów, nie korzysta z konsultacji społecznych i sam za wszystkich decyduje. Pomaga mu w tym reżimie większość sejmowa jaką ma jego partia PO. Tak samo zachowuje się Tusk w PE już pierwszego dnia po wyborze na szefa do Rady Europy. Od razu poczuł się tam bogiem i jedynym władcą. Znając jego nieludzki charakter, dbanie tylko o własny wizerunek, uległość wobec złych decyzji dla Polski i Polaków, jego wizje nicnierobienia i szkodzenia jeżeli już coś robi to źle wróży Europie i Polsce. 

Rafał Grupiński senator z PO : "Rząd SLD skrócił z 26-ciu do 16-tu tygodni urlopy macierzyńskie a PiS wydłużył je tylko o dwa tygodnie. My wprowadziliśmy roczny urlop rodzicielski. Ostatni rok tej kadencji będzie wypełniony dobrą pracą rządu, trafnymi decyzjami niezwykle ważnymi społecznie a ci co pomocy najbardziej potrzebują nie są w sytuacji mimo wszystko jednak wcale niewykrystalizowanej jeszcze gospodarczo jeśli chodzi o rynek europejski i światowy będą objęci działaniami które będą niwelowały złe skutki deflacji i trudniejszej sytuacji które były w ostatnich latach jeśli chodzi o gospodarkę". - Jakieś ochłapy po 7-miu latach rządzenia i tuż przed wyborami to nie sukces PO. Jego wypowiedzi można uznać za propagandę, by PO przepchnąć do następnej kadencji. Zdanie o "decyzjach niezwykle ważnych społecznie i o pomocy dla najbardziej potrzebujących" to wyjątkowa ohydna obłuda. To co proponuje rząd Tuska obejmuje tylko niewielką grupę społeczną. Reszta zostanie z tym ochłapem jaki dostali wcześniej a ceny rosną. One zniwelują każde podwyżki płac, świadczeń i datki-ochłapki od państwa. 

UE z nudów i z głupoty ogranicza ludziom moc urządzeń elektrycznych w tym odkurzaczy, ekspresów do kawy, telefonów itd. Np. odkurzacze nie mogą przekroczyć 1600 kWh mocy. To spowodowało wzmożony wykup odkurzaczy z mocą powyżej 1600 kWh. Wcześniej wykupowano żarówki z mocą powyżej 100 wat, bo ograniczono ich moc użytkową z powodu emisji cieplarnianych. To skutek wprowadzenia Pakietu Klimatycznego którego większość posłów chce odrzucić. Chyba warto ograniczyć kompetencje urzędnikom unijnym, by nie psuli różnorodności na rynku i nie odbierali nam wolności wyboru. Niech zajmą się oni poziomem życia ludzi, by nie głodowali. 

Suma sum - Po odejściu D. Tuska do Brukseli oraz zrezygnowaniu z funkcji premiera i przewodniczącego PO jest nadzieja że tytuł artykułu zmieni się np. na "Państwo dla ludzi". A może być to samo co było bo Tusk chce sterować partią z fotela europejskiego oraz sam chce wyznaczać swoich następców którzy będą jemu posłuszni. Jest to bezprawne bo partia sama powinna wybrać następce szefa. Trzeba wiedzieć że żadna partia nie jest własnością jej założyciela i jej szefa. 

Co mnie ostatnio rozbawiło ? - Nazwisko Fujarski. On reklamował swoje miody. A może pszczół ? 

Czytaj też ; "Bezduszne państwo Tuska", "Wszystko dla rodziny" i "Śmiać się wypada". 

Brak komentarzy: