14 września 2014

O aborcji 4

Mariusz Błaszczak z PiS uważa że Kościół ma obowiązek głosić swoje nauki a większość katolików jaką mamy w Polsce oznacza że należy wszystkim ludziom w kraju narzucać m.in. dogmaty kościelne, zakazy aborcji, in vitro oraz związków partnerskich. On uważa że państwo musi podporządkować się 
dogmatom wiary. - Poseł Andrzej Chalicki z PO oraz Armand Ryfiński z TR zwrócili mu uwagę że państwo powinno dbać o wszystkich Polaków a nie tylko o wiernych. Paweł Poncyliusz powiedział przeciwnikom PiS : wy chcecie dbać o wszystkich innych ale nie o katolików. - Jemu też odpowiedziano że myśli on tylko o prawach dla wiernych a innych ludzi ma w dupie. PiS-owi i jego zwolennikom nie można wytłumaczyć że prawo do aborcji, in vitro czy do związków partnerskich to nie obowiązek a państwo musi zadbać o wszystkie mniejszości i większości jakie niestety są w każdym kraju poza totalitarnymi gdzie reżimy ustalają jednomyślność wg. despotów. PiS i jego zwolennicy nie mogą zrozumieć że nie są Bogami, więc nie mają prawa narzucać komukolwiek dogmatów wiary w ustawach oraz mieć jakąkolwiek władzę. Do nich nie docierają skutki władz religijnych takich jak islamistów w krajach arabskich np. w Iraku, Iranie i Syrii oraz w niektórych krajach afrykańskich które są despotyczne i mordują ludzi by narzucić kalifat. 

Suma sum - PiS chce w Polsce władzy religijnej i despotycznej i taką próbuje wprowadzać do Polski. Na władze despotyczne i religijne nie można jemu i innym politykom pozwolić. Jeżeli oni nie zrozumieją swoich błędów, to dojdzie do tego co jest w Syrii i w Iraku. Kalifat Kaczyńskiego i Kościoła zostanie siłą zwalczony. Wiara w Boga, to nie władza nad człowiekiem. Dogmaty wiary jakiejkolwiek religii nie wolno wprowadzać do ustaw państwa, bo nie tam ich miejsce. Kościół też powinien o tym wiedzieć. 

Czytaj także ; Ekspansja Kościoła oraz Czy Kościół w Polsce jest prześladowany ? 

Brak komentarzy: