Zbigniew Ziobro z ZP co przestępstwo to chce zawyżać kary dla przestępców. Teraz chce on podnieść karę dla gwałcicieli z 12 do 25 lat czyli chce ją podwoić po jednym przypadku w
Zabrzu. Przestępca zgwałcił kobietę gdy był na przepustce z powodu choroby oka. Za poprzednie przestępstwo dostał on 12 lat więzienia. Ziobro chce teraz wyciągać konsekwencje od osób odpowiedzialnych za nie upilnowanie gwałciciela ( sąd i zakład penitencjarny ), gdy oni nie mieli żadnego wpływu i nie musieli mieć bo nie było takich wskazań. Nikt nie jest wstanie przewidzieć który z więźniów ponownie popełni przestępstwo po wyjściu z więzienia.
Kryminolog Brunon Hołyst twierdzi że gwałciciele często po wyjściu z więzienia gwałcą swoje ofiary. - Gdyby tak było jak on mówił to częściej było by słychać o tym w mediach a tak wogóle nie jest. Takie przypadki zdarzają się raz na 10-20 lat i tak jest w każdym innym przypadku.
Ziobro jednak jest idealistą czyli despotą i jemu się wydaje że można skutecznie zapobiegać przestępstwom. Gdyby było to możliwe to dziś nie było by przestępstw wogóle, bo ktoś inny wpadłby na ten pomysł. Ziobro by zapobiegać przestępstwom to zawyża kary i karze podwójnie a więźniów na przepustce chce obrączkować jak dzikie kaczki tylko z powodu jednego przypadku. Takie podejście jest chore i tylko u despotów. Żeby sprostać wymaganiom Ziobry to należało by każdego przestępce trzymać w więzieniu na dożywociu a tego niestety nie wolno robić bo obowiązuje prawo karne - te pisane przez normalnych ludzi.
Dyrektor zakładu penitencjarnego w Kluczborku już został zdymisjonowany przez Ziobro zanim udowodniono mu winy i wydano na niego wyrok sądowy. Tak postępują niestety tylko despoci i władze totalitarne.
Po pierwsze : nie można pod wpływem impulsu lub incydentu zawyżać kar dla wszystkich przestępców.
Po drugie : prokurator generalny czy minister sprawiedliwości nie ma prawa decydować za niezawisłe sądy. Te osoby mogą tylko nadzorować system, by wymiar sprawiedliwości właściwie funkcjonował.
Po trzecie : poseł nie ma prawa decydować o tym jaka ma być wysokość kar dla przestępców, gdyż tylko gremium prawników nad tym pracuje zanim ustali właściwą tą wysokość a te wysokości niestety już zostały ustalone w Kodeksie Karnym.
Moim zdaniem wysokość kary za zwykły gwałt powinna sięgać do 2 lat więzienia a za gwałt brutalny do 5 lat, bo tylko właściwe kary dobrze resocjalizują więźniów. Już przypominałem kiedyś o kilku przypadkach w których doszło do ponownego przestępstwa po wyjściu przestępców z więzienia, bo oni dostali nieadekwatne do przestępstwa kary czyli dużo zawyżone.
Jak nadal posłowie będą wyżywać się na ludziach zawyżając im bez końca kary tylko po to by w oczach społeczeństwa dobrze wypaść, to będą powtarzać się tego rodzaju przypadki.
Zabrzu. Przestępca zgwałcił kobietę gdy był na przepustce z powodu choroby oka. Za poprzednie przestępstwo dostał on 12 lat więzienia. Ziobro chce teraz wyciągać konsekwencje od osób odpowiedzialnych za nie upilnowanie gwałciciela ( sąd i zakład penitencjarny ), gdy oni nie mieli żadnego wpływu i nie musieli mieć bo nie było takich wskazań. Nikt nie jest wstanie przewidzieć który z więźniów ponownie popełni przestępstwo po wyjściu z więzienia.
Kryminolog Brunon Hołyst twierdzi że gwałciciele często po wyjściu z więzienia gwałcą swoje ofiary. - Gdyby tak było jak on mówił to częściej było by słychać o tym w mediach a tak wogóle nie jest. Takie przypadki zdarzają się raz na 10-20 lat i tak jest w każdym innym przypadku.
Ziobro jednak jest idealistą czyli despotą i jemu się wydaje że można skutecznie zapobiegać przestępstwom. Gdyby było to możliwe to dziś nie było by przestępstw wogóle, bo ktoś inny wpadłby na ten pomysł. Ziobro by zapobiegać przestępstwom to zawyża kary i karze podwójnie a więźniów na przepustce chce obrączkować jak dzikie kaczki tylko z powodu jednego przypadku. Takie podejście jest chore i tylko u despotów. Żeby sprostać wymaganiom Ziobry to należało by każdego przestępce trzymać w więzieniu na dożywociu a tego niestety nie wolno robić bo obowiązuje prawo karne - te pisane przez normalnych ludzi.
Dyrektor zakładu penitencjarnego w Kluczborku już został zdymisjonowany przez Ziobro zanim udowodniono mu winy i wydano na niego wyrok sądowy. Tak postępują niestety tylko despoci i władze totalitarne.
Po pierwsze : nie można pod wpływem impulsu lub incydentu zawyżać kar dla wszystkich przestępców.
Po drugie : prokurator generalny czy minister sprawiedliwości nie ma prawa decydować za niezawisłe sądy. Te osoby mogą tylko nadzorować system, by wymiar sprawiedliwości właściwie funkcjonował.
Po trzecie : poseł nie ma prawa decydować o tym jaka ma być wysokość kar dla przestępców, gdyż tylko gremium prawników nad tym pracuje zanim ustali właściwą tą wysokość a te wysokości niestety już zostały ustalone w Kodeksie Karnym.
Moim zdaniem wysokość kary za zwykły gwałt powinna sięgać do 2 lat więzienia a za gwałt brutalny do 5 lat, bo tylko właściwe kary dobrze resocjalizują więźniów. Już przypominałem kiedyś o kilku przypadkach w których doszło do ponownego przestępstwa po wyjściu przestępców z więzienia, bo oni dostali nieadekwatne do przestępstwa kary czyli dużo zawyżone.
Jak nadal posłowie będą wyżywać się na ludziach zawyżając im bez końca kary tylko po to by w oczach społeczeństwa dobrze wypaść, to będą powtarzać się tego rodzaju przypadki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz