09 lutego 2016

Stop imigrantom

W całej Europie pod hasłem "Stop islamizacji" powstają protesty przeciw przyjmowaniu imigrantów. Tak jest bo narody czują się zagrożone islamizacją i terroryzmem islamskim gdyż 
nie ma nad imigrantami żadnej kontroli lub jest ona niedokładna.

W Niemczech ludzie oskarżają za to Angelę Merkel wykrzykując "hańba" pod jej adresem oraz "Merkel musi odejść". Niemcy mają pretensję o to że imigranci bezkarnie i bez kontroli przekraczają granice i nikt nie wie kim oni są oraz że nie wszyscy są uchodźcami a przebywają nadal w Niemczech. Oni żądają natychmiastowego zamknięcia granic oraz wydalenia muzułmanów z kraju. Oni nie chcą też islamizacji kraju.

W Wielkiej Brytanii ludzie atakują imigrantów nawet w pociągach. Tam ( w Birmingham ) mówiono : "więcej islamu, to mniej wolności dla nas". - Już pisałem że głównie Wielka Brytania i Francja same sobie zgotowali ten parszywy los, bo przyjmowali do siebie od dłuższego czasu obcokrajowców o religii islamskiej a oni odpłacili się im atakami na ludzi mordując ich i bombowymi. To jednak można było przewidzieć, bo islam nie uznaje innych religii a gdzie się pojawi to narzuca siłą swoje zasady. Te kraje zamiast narzekać to powinny wydalać islamistów ze swojego kraju bez tłumaczenia - dlaczego ?

We Francji atakuje się imigrantów w Calais gdzie jest obóz dla uchodźców z którego imigranci przedostają się nielegalnie do Wielkiej Brytanii ukrywając się m.in. w TIR-ach. Doszło tam do przepychanek między protestującymi a imigrantami, bo społeczność już ma dosyć bezradności i nieudolności swoich rządów. Francuzi mówią że "Calais to Francja a Francja nie może umrzeć". Chcieli oni przekazać to że są przeciw islamizacji kraju.

Część imigrantów próbuje dostać się do Norwegii przez Moskwę na rowerach tylko dlatego że nie wolno pieszo przekraczać tam granic. Przy granicy uzbierał się olbrzymi kopiec utworzony z nowych rowerów pozostawionych przez imigrantów. Niektórzy z nich docelowo widzą Szwecję. Szwecja już zaczyna bliżej się przyglądać imigrantom by ograniczyć ich ilość u siebie po zamieszkach jakie były w Kolonii ( Niemcy ). W Szwecji też imigranci są atakowani przez społeczność która ich nie akceptuje u siebie.

W Czechach było to samo co w innych krajach. Tam też padały słowa "hańba" pod adresem Merkel za to że wprowadziła imigrantów do Europy bez ograniczeń i bez zgody państw członkowskich. Jeden z protestujących przew. partii Świt Demokracji Bezpośredniej mówił : "islam jest religijnym rasizmem a to co widzimy w europejskich miastach to jest seksualnym dżihadem". Było to nawiązanie do ataków muzułmanów na kobiety w Kolonii oraz zwrócenie uwagi na barbarzyńskie metody osądu kobiet w islamie. Była też i opozycja do protestujących pochodząca z lewicy która sprzeciwiała się tym protestom. Czechy od początku tak i Węgry sprzeciwiały się rozlokowaniu imigrantów u siebie i w UE czując zagrożenie z ich strony terroryzmem religijnym.

W Polsce też były protesty przeciw przyjmowaniu imigrantów. Głównie to narodowcy wychodzili na ulice by zaprotestować. Te zachowania niektórzy duchowni uznali za dyskryminację obcych narodowości. Robert Winnicki prezes Ruchu Narodowego mówił pod kolumną Zygmunta na Starym Mieście w Warszawie : "wmawia się nam ( Polakom ) że mają to być uchodźcy, gdy oni nie są nimi zdecydowanie". Akurat narodowcy zawsze byli przeciw obcym w państwie, ale w tym przypadku mają rację. W zasadzie im nie chodzi o imigrantów, lecz o sposób w jaki nam się ich narzuca. Narodowcy oraz Kukiz'15 uważają że tylko państwa mogą decydować o sobie w pewnych sprawach w tym i w sprawie imigrantów a nie UE i inne podmioty. 

Rzecznik ONZ stwierdziła że niektórzy imigranci nie mają dokumentów tożsamości a mimo tego wpuszcza się ich do UE. - Uważam że tacy od razu powinni trafiać do Ośrodków dla uchodźców lub powinni być wydaleni z UE.

Węgry pierwsze postanowiły zbuntować się decyzjom PE co do kwot i postawiły zasieki na swoich granicach by ograniczyć napływ imigrantów. Teraz Wiktor Orban wypomina UE że wcześniej była przeciwna działaniom Węgier a dziś chce zaostrzyć kontrole na granicach UE i powołać straż unijną która będzie pilnować granic przed imigrantami bo już nie panuje nad sytuacją. Orban teraz proponuje szczelne kontrole na granicy grecko-bułgarskiej i grecko-macedońskiej by zapewnić bezpieczeństwo kontynentu gdy Grecja nie radzi sobie z napływem imigrantów.

Przyszło wczoraj kolejne ostrzeżenie o nowej fali uchodźców z Syrii która zmierzać będzie do UE, gdyż wojska Baszara al-asada prez. Syrii bombardują kolejne miasta z opozycją. Baszarowi pomaga też Rosja. Oni zamiast niszczyć tereny zajęte przez państwo islamskie to zwalczają opozycję w Syrii. - Uważam że dopóki opozycja w Syrii jest islamska, to dopóty Rosja będzie wspierać reżim Baszara al-asada. Syryjczycy sami powinni odsunąć islamskie odłamy religijne od opozycji i od władzy, bo tylko wtedy może być normalnie w tym kraju i będzie komu walczyć z państwem islamskim po obaleniu reżimu Baszara al-asada.

Święte krowy. Uchodźcy z Syrii są zdziwieni i mówią że nie rozumieją dlaczego nie wpuszcza się ich do UE skoro chcą iść dalej a cofać się nie mogą. Ostatnio Turcja słusznie postępuje bo zamknęła przed imigrantami swoje granice i stąd te narzekania. Tak postępuje coraz więcej państw bo nie można opanować tej nawałnicy uchodźców i imigrantów. Świat stał się bezradny gdy codziennie tysiące ludzi ucieka ze swoich krajów przed wojną, przed biedą i w celach zarobkowych. UE też jest bezradna i przy tym popełnia błędy bo narzuca poszczególnym państwom ilość uchodźców jaką mają one przyjmować zamiast pozostawić ten problem w gestii tych państw. Zabrakło też wyobraźni i PE i poszczególnym państwom, bo zamiast od razu wszystkich uchodźców i imigrantów umieścić w Ośrodkach dla uchodźców to pozwalają im bezkarnie i bez kontroli przemieszczać się po Europie. Można powiedzieć że oni to "święte krowy" którym wolno przemieszczać się po Europie bez żadnych konsekwencji. Najgorsze w tym jest to że imigranci stawiają warunki krajom w których przebywają zamiast starać się o azyl, o miejsce w Ośrodkach dla uchodźców, godzić się na warunki jakie stawiają im poszczególne państwa lub nie powinni pchać się tam gdzie ich społeczność nie chce przyjąć. Dopóki oni tak bezczelnie będą postępować, to dopóty będą odrzucani i wydalani z krajów do których chcą się udać i w nich pozostać. Jak rządy nie zrobią tego to społeczności to zrobią. Można tu sobie zadać pytanie z odpowiedzią - dlaczego świat ma przyjmować do siebie ludzi o religii islamskiej, gdy świat muzułmański odrzuca ludzi o innej niż islamskiej religii ?

Od początku migracji imigranci przekraczali granice UE tak jak chcieli i bezczelnie żądali opieki oraz pracy gdy oni powinni kierować się tylko do Ośrodków dla uchodźców ale dopiero po sprawdzeniu ich tożsamości i po udzieleniu im azylu. Do tej pory nie ma takich działań ze strony rządów państw członkowskich oraz ze strony PE i dlatego musiało dojść do społecznych protestów w całej Unii. Te kontrole które są to są niewystarczające. Trzeba wiedzieć że żaden kraj nie ma obowiązku przyjmować obcych ludzi zwłaszcza na ich warunkach i dlatego słusznie powstają te protesty. Imigrant ma swoje prawa w prawie międzynarodowym, ale najpierw sam musi je przestrzegać.

Czytaj także : Rozdwojenie jaźni z 1.2.2016 r.

Brak komentarzy: