24 października 2014

Pakiet Klimatyczny

Pakiet Klimatyczny nie do przyjęcia.

Ewa Kopacz udała się do Brukseli by omawiać lepsze dla Polski warunki w sprawie unijnego Pakietu Klimatycznego ( PK ). Może udać się jej coś uzyskać dobrego dla Polski lecz nie będzie to łatwe, bo większość państw członkowskich jest bogata i nie ma zamiaru zrezygnować z ograniczeń emisji CO2 a do tego ich społeczeństwa są zbyt bierne by sprzeciwiać się Pakietowi Klimatycznemu. Bogate państwa jak np. Francja, Niemcy, Wielka Brytania mają od dawna atomowe elektrownie oraz 
źródła alternatywne i ekologiczne a biedne nie mają nawet źródeł alternatywnych i ekologicznych w wystarczającej ilości. Zmierzam do tego że Pakiet Klimatyczny powinien być skasowany bo jest niesprawiedliwy, czyli równo traktuje biedne i bogate państwa. Jedne państwa stać na nowe źródła a inne nie a wszystkie muszą przestrzegać tego samego narzuconego przez UE limitu w CO2. Do 2030 roku wszystkie państwa muszą ograniczyć CO2 o 40 %. To jeden z powodów odrzucenia PK a są też i inne w tym nie przyjęcie tego pakietu przez Indie i Chiny a Rosja i USA niechętnie go przyjmują i realizują. Europa w porównaniu z tymi krajami to kropka na mapie i sama nie zmieni klimatu nawet gdyby w 100 % wypełniła narzuty UE. 

Ja podejrzewam że ten pakiet ma służyć tylko biznesowi a to oznacza że państwa biedne stosując zapisy PK staną się biedniejsze bo nie będą konkurencyjne dla biznesu z państw bogatych. Biedne państwa by mieć wzrost gospodarczy muszą korzystać z tanich energii jak np. węgiel. Natomiast energia ze źródeł alternatywnych i ekologicznych nie będzie nigdy tania, bo rządy położyły na nie swoje brudne łapy. To moim zdaniem główny powód by odrzucić PK a drugim powodem jest to że on nie wpłynie na zmianę klimatu nawet wtedy gdy będzie w 100 % realizowany przez wszystkie państwa świata bo klimat jest od zarania Ziemi zmiennym. Raz jest lokalna lub globalna susza a raz lodowiec. Klimatem zarządzają tylko erupcje wulkanów oraz obroty Ziemi względem słońca. Reszta to wymysły pseudonaukowców i tych co chcą zbić na tym swój kapitał. 

Błędem rządów państw w tym i Polski jest celowe stawianie na monopole energii pochodzących ze źródeł ekologicznych m.in. z wiatraków, paneli słonecznych i biogazowni tylko po to by je kontrolować i mieć zyski ze sprzedaży energii. To jest powód opóźnienia wprowadzenia nowej ustawy o energii odnawialnej w Polsce. Janusz Piechociński z PSL sam mówił : albo nowe liczniki energii w każdym domu które będą kontrolować energię pobraną i oddaną albo nici ze źródeł odnawialnych. Tym licznikom buntują się odbiorcy energii, bo są za drogie a i nie każdy odsprzedaje swoją energię innym osobom i podmiotom. To oznacza że rząd polski z góry zakłada że będzie handel energią, gdy pojawią się nowe jej źródła w prywatnych domach. To sknera i złodziej Tusk wymyślił te kontrole społeczeństwa, bo sam kradnie i dlatego innych o to samo podejrzewa. Każdy rozsądny polityk wprowadza najpierw ustawę a później ją modyfikuje. Chodzi mi o to by już zacząć produkcję energii odnawialnej tam gdzie jest to możliwe, by szybciej z niej korzystać dla dobra ludzi i ich otoczenia. Zawsze można później zmieniać i dopasowywać to co jest złe lub niewygodne dla środowiska i ludzi. 

Suma sum - Ja z góry przewidziałem machlojki rządów i już proponowałem tanie źródła energii dla każdego odbiorcy. Proponowałem sprzedaż tanich i mniejszych paneli słonecznych oraz wiatraków, by każdego było stać na ich zakup. Każdy miał by swoją energię i nie był by wtedy uzależniony od monopoli prywatnych i państwowych które zdzierają i będą zdzierać z ludzi kasę na ile się da. Tymczasem UE zablokowała import tańszych paneli słonecznych z Chin, by mogła sprzedawać swoje dużo droższe. Tak się nie postępuje z własnymi obywatelami. Jak widać biznes i kasa są ważniejsze dla tych co nami rządzą niż dobrobyt społeczeństw. 

Brak komentarzy: