Ekspansja Kościoła 15

Władze Kościoła oraz posłowie PiS, SP i PR często przypominają słuchaczom że bez chrześcijaństwa i Kościoła nie było by wolnej Polski. Mówią oni że z tego powodu należy Kościół gloryfikować czyli szanować, dać jemu władzę i kasę oraz że może on bezkarnie zabierać głos w każdej sprawie państwa i narzucać ludziom jak mają żyć a państwu jak ma funkcjonować. Akurat tu odwrotnie należy myśleć ponieważ za sprawą działań Kościoła na które państwo pozwala Polska traciła suwerenność na kilka lat i znikała z map Europy. Władze Kościoła gdy dorwały się do władzy to uduchowiały naród, lecz zapominały o bezpieczeństwie państwa. Tego bezpieczeństwa i tak by nie dały Polsce bo wiara odrzuca przemoc. Tak państwo staje się bezbronne. Natomiast inne państwa gdzie religia nie miała władzy w państwie nie traciły suwerenności i nie były pod zaborami obcych mocarstw bo w chwili zagrożenia mogły się natychmiast zmobilizować i postawić na nogi swoją armię. W Polsce gdy Kościół był dopuszczany do współuczestniczenia we władzy zanim pomyślano o zagrożeniu to było już za późno na mobilizację. Dla Kościoła ważniejsze było podporządkowanie sobie społeczeństwa i narzucanie jemu religijnego trybu życia w każdym jego aspekcie, niż bezpieczeństwo państwa. Obecnie jest tak samo. Kościół za dużo dostał władzy i kasy państwowej od PiS gdy on rządził, to się panoszy bezkarnie po sejmie i kraju ze swoimi herezjami. Co prawda jesteśmy w sojuszach oraz w NATO i nic nam teoretycznie nie grozi, lecz należy brać pod uwagę wyjście z tych układów w tym i z UE gdy PiS lub prawica i narodowcy przejmą władzę w państwie. Wtedy Kościół będzie miał w pełni władzę w państwie a to oznacza kolejną niewolę i okupację bo Polska osamotniona może się nie obronić przed agresorem. Tych prostych zależności nie rozumieją partie prawicowe i władze Kościoła, bo liczy się dla nich tylko władza nad ludem a nie bezpieczeństwo kraju i wolność obywateli. Te sztuczne twory poszli dalej w swojej ekspansji bo ograniczają wolność człowiekowi do zera. W każdej dziedzinie życia te potwory narzucają ludziom co im wolno a co nie. To jest totalne niewolnictwo, gorsze niż podczas zaborów czy okupacji. Tak funkcjonują tylko państwa religijne. Człowiek za ich panowania nie może rozwijać się intelektualnie, gospodarczo i w innych dziedzinach życia. Nie istnieje wtedy wolność słowa i demokracja. Człowiek staje się zerem. Państwo cofa się cywilizacyjnie i odstaje od innych. Następuje wtedy całkowity upadek państwa. Kościół i prawica uważają inaczej bo mówią wtedy że państwo moralnie się podniosło, tylko co komu po tej moralności jak naród nie może żyć w pełnej wolności. 

Wystarczy że jakaś grupa ( Kościół, partia polityczna, ruch społeczny, ruch narodowy, stowarzyszenie, organizacja itd. ) nie uznaje demokracji w państwie oraz wolności jednostki do samostanowienia, to powód by nie dopuszczać jej do jakiejkolwiek władzy.