24 marca 2016

Taksiarze kontra Uberowcy

Auta Uberowców oblano śmierdzącą cieczą bo stali się konkurencją dla taksiarzy. Uberowcy prędzej znajdą pasażerów niż taksiarze, bo oferują niższe opłaty za przejazd. Dla taksiarzy Uberowcy to nie kierowcy bo 
nie muszą zdawać egzaminów z jazdy po miastach i nie płacą podatków. Przedstawiciel Uber Polska mówiła że każdy kierowca z Uber musi płacić podatki i ZUS i być zweryfikowany zanim podejmie pracę kierowcy. W związku z niechęcią do Uberowców protestowano także i w Hiszpanii, Francji, i Kanadzie.  

Tu chyba każdy zauważył że nie można tworzyć bezmyślnej konkurencji bo źle się to skończy. Owszem, powinna być konkurencja dla taksiarzy by oni np. nie zawyżali opłat za przejazd, ale ta konkurencja musi pracować na tych samych zasadach co taksiarze. 

Uważam że taksiarze nie mając konkurencji to uważają się za panów miast i dlatego oni dyktują warunki a nie pasażer i konkurencja. To powód by stworzyć im konkurencję - za ich pychę. Klient i tu musi mieć wybór. 

Brak komentarzy: