Ryszard Czarnecki z PiS mówił : "źle się dzieje gdy opozycja podważa wiarygodność Polski poza granicami swojego kraju". Czarnecki uważa że uderza to w Polskę. - Tak on się wypowiedział gdy opozycja zażądała rezolucji PE w sprawie Polski
dotyczącej postępowania rządu PiS głównie w sprawie łamania prawa i Konstytucji o TK. Między 11 a 14 kwietnia ma być procedowania ta rezolucja w Strasburgu.
Większość posłów PiS mówi że Polska powinna swoje sprawy załatwiać na miejscu a nie w PE, lecz PiS też latał kiedyś do Brukseli by skarżyć się na PO-PSL.
PiS sam podważa wiarygodność Polski poza granicami państwa budując swoją dyktaturę w państwie przy pomocy której zawłaszcza państwo w tym media publiczne, służby i instytucje państwa, inwigiluje naród bez ograniczeń mając swojego ministra sprawiedliwości który sam sobie podlega, chce wprowadzać swoje prawa mylnie kierując się "dobrem narodu" które wg. niego stoją wyżej od Konstytucji itd. Takie państwo to państwo represyjne i totalitarne na które nie zgodzi się żaden kraj i UE.
Dla Jarosława Kaczyńskiego podporządkowanie się ustawom unijnym to ingerencja w suwerenność państwa polskiego. Kaczyński nie rozumie że Polska będąc z własnej woli w UE to musi respektować prawo unijne i łaski nie robi i to nie jest ingerencja UE w suwerenność państwa polskiego. Polska ma możliwość postawienia veta dyrektywom unijnym gdy one nie są do przyjęcia, lecz z tej formy sprzeciwu jakoś nasi europosłowie nie korzystają a później narzekają. W tym przypadku PE chce by Polska respektowała demokrację i Konstytucję swoją a PiS wciąż upiera się że jest to ingerencja w suwerenność państwa polskiego.
Jak widać to z takim nieudacznikiem politycznym jak Kaczyński to nie ma żadnej rozmowy, bo on słucha tylko siebie i chce tylko swoje głupoty wprowadzać w państwo jako dyktator nie licząc się ze zdaniem narodu, PE i Komisji Weneckiej.
Kaczyński swoim działaniem chce doprowadzić do oderwania Polski ze struktur UE bo one przeszkadzają mu w samodzielnym rządzeniu. Dla Kaczyńskiego - jak widać - to ważniejsza jest jego władza dyktatorska niż racja stanu czyli bezpieczeństwo Polski które jest wtedy gdy Polska jest w strukturach NATO i UE. Przypomnę że PO Donalda Tuska przyjmowała bezkrytycznie wszystkie ustawy unijne a PiS odrzuca je bezmyślnie nie mając racji. Jednak Polska nie może być zakładnikiem jednej osoby ( Tuska lub Kaczyńskiego ) i dlatego powinna wymienić PO i PiS na inne partie które będą widziały w UE interes wszystkich Polaków.
PiS zaproponował Janusza Wojciechowskiego na przewodniczącego RE a PO Donalda Tuska na kolejną kadencję. Natomiast Komisja kontroli budżetowej PE negatywnie zaopiniowała kandydaturę Wojciechowskiego bo on nadal jest posłem a powinien być bezpartyjnym oraz nie złożył w czasie procedowania. - Uważam że obie kandydatury nie są do przyjęcia na te stanowisko bo poseł PO będzie bezkrytycznie popierał wszystko co ustali PE a PiS będzie wszystko to bezmyślnie odrzucał dla własnych ( Kaczyńskiego ) zachcianek.
dotyczącej postępowania rządu PiS głównie w sprawie łamania prawa i Konstytucji o TK. Między 11 a 14 kwietnia ma być procedowania ta rezolucja w Strasburgu.
Większość posłów PiS mówi że Polska powinna swoje sprawy załatwiać na miejscu a nie w PE, lecz PiS też latał kiedyś do Brukseli by skarżyć się na PO-PSL.
PiS sam podważa wiarygodność Polski poza granicami państwa budując swoją dyktaturę w państwie przy pomocy której zawłaszcza państwo w tym media publiczne, służby i instytucje państwa, inwigiluje naród bez ograniczeń mając swojego ministra sprawiedliwości który sam sobie podlega, chce wprowadzać swoje prawa mylnie kierując się "dobrem narodu" które wg. niego stoją wyżej od Konstytucji itd. Takie państwo to państwo represyjne i totalitarne na które nie zgodzi się żaden kraj i UE.
Dla Jarosława Kaczyńskiego podporządkowanie się ustawom unijnym to ingerencja w suwerenność państwa polskiego. Kaczyński nie rozumie że Polska będąc z własnej woli w UE to musi respektować prawo unijne i łaski nie robi i to nie jest ingerencja UE w suwerenność państwa polskiego. Polska ma możliwość postawienia veta dyrektywom unijnym gdy one nie są do przyjęcia, lecz z tej formy sprzeciwu jakoś nasi europosłowie nie korzystają a później narzekają. W tym przypadku PE chce by Polska respektowała demokrację i Konstytucję swoją a PiS wciąż upiera się że jest to ingerencja w suwerenność państwa polskiego.
Jak widać to z takim nieudacznikiem politycznym jak Kaczyński to nie ma żadnej rozmowy, bo on słucha tylko siebie i chce tylko swoje głupoty wprowadzać w państwo jako dyktator nie licząc się ze zdaniem narodu, PE i Komisji Weneckiej.
Kaczyński swoim działaniem chce doprowadzić do oderwania Polski ze struktur UE bo one przeszkadzają mu w samodzielnym rządzeniu. Dla Kaczyńskiego - jak widać - to ważniejsza jest jego władza dyktatorska niż racja stanu czyli bezpieczeństwo Polski które jest wtedy gdy Polska jest w strukturach NATO i UE. Przypomnę że PO Donalda Tuska przyjmowała bezkrytycznie wszystkie ustawy unijne a PiS odrzuca je bezmyślnie nie mając racji. Jednak Polska nie może być zakładnikiem jednej osoby ( Tuska lub Kaczyńskiego ) i dlatego powinna wymienić PO i PiS na inne partie które będą widziały w UE interes wszystkich Polaków.
PiS zaproponował Janusza Wojciechowskiego na przewodniczącego RE a PO Donalda Tuska na kolejną kadencję. Natomiast Komisja kontroli budżetowej PE negatywnie zaopiniowała kandydaturę Wojciechowskiego bo on nadal jest posłem a powinien być bezpartyjnym oraz nie złożył w czasie procedowania. - Uważam że obie kandydatury nie są do przyjęcia na te stanowisko bo poseł PO będzie bezkrytycznie popierał wszystko co ustali PE a PiS będzie wszystko to bezmyślnie odrzucał dla własnych ( Kaczyńskiego ) zachcianek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz