16 marca 2016

Lech Wałęsa i jego przeciwnicy 27

Gdy ucichło o Lechu Wałęsie to znowu przypomniano o nim odkrywając papiery SB o TW Jerzym Zelniku
aktorze.
Andrzej Paczkowski były pracownik IPN mówił o Zelniku że szarpanie czyjegoś życiorysu może mieć jakiś smak i trochę sensacji w sobie, ale nie powinno się jego wywlekać na światło dzienne. - On mógłby to samo powiedzieć o Lechu Wałęsie, ale za mało w nim odwagi by być nawet obiektywnym.

Ryszard Terlecki z PiS mówił w związku z Zelnikiem że IPN powstał po to by zajmować się aktami Bezpieki a nie aktami TW. - Teraz on tak mówi gdy chodzi o Zelnika który wspiera PiS nawet w Tv Trwam a gdy Terlecki atakował Lecha Wałęsę to nie wspominał o tym. Cały PiS jest wredny i zakłamany by osiągać swoje niecne cele.

Sławomir Cenckiewicz nie chciał odnieść się do sprawy aktora Jerzego Zelnika i odpowiadał że nie wie o co chodzi w tej sprawie. -

Beata Mazurek z PiS mówiła o wypowiedzi Jerzego Zelnika aktorze zanotowanym w aktach SB jako TW ; to jest stanie w prawdzie, to jest uczciwe, to nie jest żadne kręcenie z jego strony. - Akurat Lech Wałęsa nie musiał tak mówić jak Zelnik bo zaprzeczył by współdziałał z SB i donosił na kolegów i nie ma dowodów na jego agenturalność a na Zelnika są papiery i on sam przyznał się do swoich czynów, ale PiS-owi to za mało bo on chce by Wałęsa przyznał się publicznie do tego czego nie uczynił i ukorzył się wobec PiS. Natomiast Zelnik mówił że to tamten jest Zelnik donosiciel i współpracownik SB a on nie bo nie pamięta tamtego okresu. Tu Zelnik właśnie kręci ale wredna Beata Mazurek tego nie chce zauważyć. PiS-owi ( Jarosławowi Kaczyńskiemu ) nie o prawdę chodzi a tylko o zemstę, bo tylko mały człowiek jest mściwy i podły wobec innych ludzi nie mając racji.

IPN ma nową ustawę choć nie musiał lecz chodziło tu tylko o wymianę personelu i prezesa na swojego czyli z PiS, bo ta partia ma większość w sejmie i może przegłosować to co chce. Teraz PiS może narzucać temu instytutowi swoje zachcianki i już są zapowiedzi że IPN od nowa będzie pisał historię Polski tak jak widzi to Kaczyński i jego zwolennicy. Ryszard Terlecki liczy na to że IPN będzie teraz cieszył się uznaniem i szacunkiem wśród Polaków. On chyba marzy bo na szacunek to trzeba zapracować uczciwością i obiektywnością a nie fałszowaniem historii pisanej pod dyktando jednej osoby - Jarosława Kaczyńskiego bo on ma teraz władzę. 

Brak komentarzy: