Po atakach terrorystycznych w Belgii rząd polski nie chce przyjmować imigrantów. Natomiast inne kraje UE mówią o solidarności w przyjmowaniu imigrantów. PO zarzuciła PiS że nie wywiązuje się z wcześniejszych obietnic a przez to narusza
zaufanie do Polski za granicą. Młodzież Wszechpolska na przywitanie wiosny spaliła Marzannę ( kukłę ) z twarzą Angeli Merkel krzycząc "Precz z UE !". Był to protest przeciw przyjmowaniu imigrantów do Polski na niemieckich warunkach. Kukiz'15 też nie chce imigrantów w Polsce bo wśród nich mogą być terroryści. W związku z tymi atakami powstały obawy czy bezpieczne będą Światowe dni młodzieży i szczyt NATO organizowane w Polsce w dniach od 4 do 31 lipca a kosztowne są to imprezy bo ŚDM kosztować mają państwo 44 mln. zł. a szczyt NATO 23 mln. zł. Ustalono że na granicach w dniach od 4 lipca do 1 sierpnia przywróci się kontrole. Janusz Korwin-Mikke chce by nie zachęcać terrorystów do ataków nie pokazując ich dokonań w mediach a najlepiej nie mówić o nich. On uważa że jak terrorysta zabije paru ludzi i pokaże się jego dokonania w telewizji, to on staje się bohaterem na świecie a to wtedy zachęca innych do tego samego.
Kukiz'15 może nie chcieć imigrantów w Polsce, bo wśród nich mogą być terroryści. Uważam że jest to wystarczający argument by nie chcieć ich w Polsce.
Janusz Korwin-Mikke ma rację gdy chce by nie zachęcano terrorystów do ataków nie pokazując ich dokonań w mediach, ale bez tych informacji nie można by było wzmocnić kontroli nad ich działalnością terrorystyczną w UE by im zapobiegać. Musi być tu coś za coś. Akurat pokazywanie ich w mediach to bohaterstwo wśród swoich a nie na świecie jak wyraził się Korwin. Świat nie akceptuje terroryzmu zwłaszcza religijnego, fundamentalnego i fanatycznego.
Narodowcy z Młodzieży Wszechpolskiej nigdy nie chcieli Polski w UE i imigrantów, bo powielają i popierają zdanie PiS i Kościoła. To że Merkel przeholowała w przyjmowaniu bez ograniczeń imigrantów nad którymi nawet Niemcy już nie panują, to nie powód by Polskę odsunąć od UE. Uważam że narodowcy nie mają prawa wypowiadać się w imieniu wszystkich Polaków, gdy nie mają żadnego poparcia w narodzie.
Uważam że Polska nie ma powodu obawiać się ataków terrorystycznych podczas Światowych dni młodzieży i podczas szczytu NATO bo nie jest w zainteresowaniu państwa islamskiego, ale nie można na to liczyć do końca bo nigdy nie wiadomo co planują terroryści. Można tylko się domyślać że islamscy terroryści będą podkładać bomby lub w inny sposób zaatakują państwa UE ( np. gazem łzawiącym w metrach lub truć będą wody miejskie ) w odwecie za naloty na państwo islamskie a to wystarczający powód by być czujnym. Niepokojące bardziej są ogromne sumy pieniędzy wydawane przez państwo na zorganizowanie Światowych dni młodzieży które nic dobrego i pożytecznego nie wnoszą w życie człowieka i państwa polskiego. Podczas tych dni wierni dowiedzą się tego samego co podczas mszy w swoim kościółku a na te banały faktycznie szkoda pieniędzy publicznych których rząd PiS nie miał prawa wydawać bo religie - jak wiadomo wszystkim - same siebie opłacają z datków kościelnych.
Rząd polski głupio tłumaczy nie przyjmowanie imigrantów choć ma rację. Kilka przypadków terrorystycznych w UE to nie argument by nie przyjmować uchodźców. Z drugiej strony nie można ich przyjmować do UE gdy są te ataki i nie ma pełnej kontroli nad nimi.
zaufanie do Polski za granicą. Młodzież Wszechpolska na przywitanie wiosny spaliła Marzannę ( kukłę ) z twarzą Angeli Merkel krzycząc "Precz z UE !". Był to protest przeciw przyjmowaniu imigrantów do Polski na niemieckich warunkach. Kukiz'15 też nie chce imigrantów w Polsce bo wśród nich mogą być terroryści. W związku z tymi atakami powstały obawy czy bezpieczne będą Światowe dni młodzieży i szczyt NATO organizowane w Polsce w dniach od 4 do 31 lipca a kosztowne są to imprezy bo ŚDM kosztować mają państwo 44 mln. zł. a szczyt NATO 23 mln. zł. Ustalono że na granicach w dniach od 4 lipca do 1 sierpnia przywróci się kontrole. Janusz Korwin-Mikke chce by nie zachęcać terrorystów do ataków nie pokazując ich dokonań w mediach a najlepiej nie mówić o nich. On uważa że jak terrorysta zabije paru ludzi i pokaże się jego dokonania w telewizji, to on staje się bohaterem na świecie a to wtedy zachęca innych do tego samego.
Kukiz'15 może nie chcieć imigrantów w Polsce, bo wśród nich mogą być terroryści. Uważam że jest to wystarczający argument by nie chcieć ich w Polsce.
Janusz Korwin-Mikke ma rację gdy chce by nie zachęcano terrorystów do ataków nie pokazując ich dokonań w mediach, ale bez tych informacji nie można by było wzmocnić kontroli nad ich działalnością terrorystyczną w UE by im zapobiegać. Musi być tu coś za coś. Akurat pokazywanie ich w mediach to bohaterstwo wśród swoich a nie na świecie jak wyraził się Korwin. Świat nie akceptuje terroryzmu zwłaszcza religijnego, fundamentalnego i fanatycznego.
Narodowcy z Młodzieży Wszechpolskiej nigdy nie chcieli Polski w UE i imigrantów, bo powielają i popierają zdanie PiS i Kościoła. To że Merkel przeholowała w przyjmowaniu bez ograniczeń imigrantów nad którymi nawet Niemcy już nie panują, to nie powód by Polskę odsunąć od UE. Uważam że narodowcy nie mają prawa wypowiadać się w imieniu wszystkich Polaków, gdy nie mają żadnego poparcia w narodzie.
Uważam że Polska nie ma powodu obawiać się ataków terrorystycznych podczas Światowych dni młodzieży i podczas szczytu NATO bo nie jest w zainteresowaniu państwa islamskiego, ale nie można na to liczyć do końca bo nigdy nie wiadomo co planują terroryści. Można tylko się domyślać że islamscy terroryści będą podkładać bomby lub w inny sposób zaatakują państwa UE ( np. gazem łzawiącym w metrach lub truć będą wody miejskie ) w odwecie za naloty na państwo islamskie a to wystarczający powód by być czujnym. Niepokojące bardziej są ogromne sumy pieniędzy wydawane przez państwo na zorganizowanie Światowych dni młodzieży które nic dobrego i pożytecznego nie wnoszą w życie człowieka i państwa polskiego. Podczas tych dni wierni dowiedzą się tego samego co podczas mszy w swoim kościółku a na te banały faktycznie szkoda pieniędzy publicznych których rząd PiS nie miał prawa wydawać bo religie - jak wiadomo wszystkim - same siebie opłacają z datków kościelnych.
Rząd polski głupio tłumaczy nie przyjmowanie imigrantów choć ma rację. Kilka przypadków terrorystycznych w UE to nie argument by nie przyjmować uchodźców. Z drugiej strony nie można ich przyjmować do UE gdy są te ataki i nie ma pełnej kontroli nad nimi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz