06 marca 2016

Kandydaci na senatora RP

Kandydat na senatora w okręgu nr. 59 Szczepan Barszczewski z Partii Korwin zadał pytanie w ramach kampanii wyborczej - czy mamy dawać ludziom zasiłki, czy mamy dawać im szansę rozwijać się by 
mogli oni zarabiać, bogacić się i zostać tu w rodzinnym domu ? On uważa siebie za ambasadora interesów wyborców. Miał on pretensje do PiS że wystawił nieznaną i pochodzącą znikąd kandydatkę na senatora Marię Anders. Janusz Korwin-Mikke wyjaśnił że chodzi tu o to by pieniądze zostały u ludzi a nie w rękach partii politycznych które źle nimi rozporządzają i narzucają jak ludzie mają je wydawać. Partia Korwin proponuje m.in. wolny i liberalny rynek, niskie podatki oraz uwolnienie rynku od działań administracji publicznej. Partia Korwin woli by Polska miała swoją silną armię niż wojska NATO. - Partia Korwin nie jest partią dla Polski bo tkwi w epoce przedwojennej, chce zabrać ludziom nie mogącym pracować zasiłki by żebrali do śmierci oraz chce wyzysku kapitalistycznego w Polsce jaki był przed II wojną światową. Jedyny dobry jej pomysł to niskie podatki, ale to za mało by jej poseł startował na senatora RP. Przypomnę że ambasadorem interesów wyborców jest się tylko wtedy, gdy spełnia się potrzeby wszystkich Polaków a nie tylko wyborców swoich. Żeby partie polityczne nie rozporządzali pieniędzmi ludzi to należy zwiększyć im pensje i świadczenia państwowe oraz mniej należy zabierać firmom, bo wtedy mniej będzie ich do dysponowania przez te partie z budżetu państwa.

Kandydata PSL Mieczysława Bagińskiego na Podlasiu Partia Korwin już podsumowała mówiąc o nim że on nie jest właściwą kandydaturą bo nie ma dobrych pomysłów dla Polski i Polaków. Natomiast Bagiński mówił o sobie - ja jestem stamtąd i znam wszystkie drogi. - On zna wszystkie drogi w swojej wsi, ale inni też je znają i nic z tego nie wynika dla Polaka. On swoim wiekiem przypomina model rządzenia rodem z PRL-u a to powód by nie startował na senatora RP.

Andrzej Chmielewski z Samoobrony mówił że nie zmienił swoich poglądów i partii politycznej. - Jemu to wystarczy, ale brak programu dla ludzi wyklucza go ze stanowiska senatora RP.

Jerzy Ząbkiewicz mówił że jest społecznikiem od wielu lat i jemu to wystarczy by głosowano na niego. - Jednak jego sędziwy wiek nie wskazuje na to że będzie on dobrym senatorem, bo ma zakorzenione prl-owskie społecznictwo a ono nic nie znaczy dla ludzi bo społecznie wtedy m.in. donoszono na ludzi. Bycie społecznikiem za PRL-u może oznaczać także powiązania z reżimową władzą PRL a to już wyklucza każdego z funkcji państwowych.

Anna Maria Anders kandydatka na senatora PiS w Suwałkach. Opozycja jest przeciw tej kandydaturze bo nie zna ona realiów Polski a posłowie PiS uważają że ona jest dobrym kandydatem bo jest patriotką. - Ostatnie czasy udowodniły że nie wszyscy są patriotami bo jedni którzy uważają siebie za patriotów popierają PiS, inni Rosję, inni niszczą Lecha Wałęsę bez powodu wywyższając niesłusznie Kaczyńskiego który nic dla Polski nie zrobił dobrego i który jest wrogiem państwa bo zmierza do jego separacji na rzecz Rosji a na senatora RP wybiera się jednak tylko tych co chcą realizować potrzeby narodu całego a nie potrzeby wybranych ludzi jak czyni to PiS. Z tego wynika że pani Anders mimo pochodzenia nie może być senatorem RP, bo będzie zaspokajać tylko potrzeby Kaczyńskiego.

Brak komentarzy: