21 marca 2016

Jak rozumie się demokrację ?

TK ( trybunał konstytucyjny ) Niemiec chce zdelegalizować nacjonalistyczną partię NPD, bo ona zagraża wolnościowemu modelowi państwa i demokracji. Nacjonaliści z NPD chcą m.in. reaktywowania III Rzeszy. Jeden członek tej partii spalił samochód Polaka tylko 
z powodów rasistowskich. Ta partia zdobywała punkty m.in. dlatego że straszyła inwazją Polaków oraz niezadowoleniem z wypędzenia z Polski Niemców po II wojnie światowej. 

W Niemczech powstał sprzeciw przeciw zdelegalizowaniu prawicowej partii NPD. Tłumaczono to tym że nie wolno delegalizować żadnej partii, bo demokracja wymaga by każdy miał wybór. Podobnie myśli Paweł Kukiz z Kukiz'15 i dlatego w tym ruchu są ruchy narodowo-nacjonalistyczne i inne niepożądane przez Polaków przez co ten ruch traci w sondażach ale nie wyciąga z tego faktu właściwych wniosków. Kukizowi wystarczy że ktoś deklaruje się patriotą by być w tym ruchu, ale patriotyzm jest różnie rozumiany przez każdy ruch i partię i dlatego należy ostrożnie podchodzić do nich. 

Demokracja to wybór i głos wszystkich ludzi w kraju, ale z tego powodu nie wolno popadać w skrajności i akceptować niepożądanych przez społeczeństwo ruchów które same odstają od demokracji jak te dyktatorskie ruchy prawicowo-narodowo-nacjonalistyczne i lewicowe. Najlepszym przykładem na tą teorię jest sondaż który zawsze daje tym ruchom poparcie poniżej progu wyborczego a to oznacza że demokracja demokracją, ale nie wolno dopuszczać do władzy ludzi ( ruchów i partii ) o skrajnych poglądach i tych o niskim poparciu społecznym. PiS należy do tej grupy, ale utrzymuje się u władzy dzięki perfidnym wykorzystaniu elektoratu kościelnego. 

Uważam że z powyższych powodów w Niemczech powinno zdelegalizować się NPD a w Polsce Młodzież Wszechpolską, Ruch Narodowy, Obóz Narodowo-Radykalny i Narodową Demokrację która przypomina przedwojenną i przestarzałą endecję Romana Dmowskiego oraz pozostałe ruchy prawicowo-narodowo-nacjonalistyczne które w dzisiejszych czasach nie mają racji bytu bo powielają przedwojenny model rządzenia przez co cofają nas do tamtej epoki. 

Dla mnie dziwne jest to że do programów telewizyjnych na debaty wprowadza się osoby i młodzieżówki z tych prawicowych ruchów, gdy one nie mają żadnego poparcia w społeczeństwie. Przez ich liczną obecność debata staje się jałowa i nic dobrego dla Polski nie wnosi do dyskusji. To nie oznacza że osoby z partii już znanych i ich młodzieżówki lepiej się reprezentują w tych debatach od prawicy gdyż są jałowe, ale one przynajmniej nie szkodzą Polsce tak jak prawica swoją chorą ideologią o wielkiej i suwerennej Polsce gdy Polska jest w UE i musi oddać część swojej suwerenności jak każdy kraj członkowski. 

Brak komentarzy: