26 marca 2016

STOP dla dziennikarzy

PiS jak postanowił tak zrealizował. Mianowicie zamknął on część korytarzy i kuluary w sejmie a dziennikarzy umieścił poza sejmem by nie nagabywali posłów. Posłowie PiS uważają że tylko ci powinni wypowiadać się 
przed kamerami którzy tego chcą. Jarosław Kaczyński nagabywany przez dziennikarzy nie raz odmówił wypowiadania się przed kamerami bo wg. niego korytarz sejmowy to nie jest miejsce na rozmowy, ale innego miejsca on nie wskazywał bo nie chciał wogóle spowiadać się ze swoich czynów przed narodem gdyż wie że nie cały naród popiera jego decyzje. 

Uważam że posłowie łaski nie robią gdy odpowiedzą na kilka pytań dziennikarzy gdyż te wypowiedzi są nie dla dziennikarzy lecz dla obywateli. Uważam że posłowie mają obowiązek odpowiadać na pytania dziennikarzy bo służą obywatelom. PiS dużo mówił o jawności i przejrzystości władz, ale żeby tak było to należy niestety odpowiadać na pytania nawet w trudnych miejscach i sytuacjach bo innej okazji najczęściej nie ma. 

Jeżeli jacyś posłowie nie chcą wypowiadać się przed kamerami to najczęściej dlatego bo nie mają nic do powiedzenia gdyż nic nie robią lub nie chcą by prawda o ich złych zamiarach wobec obywateli ujrzała światło dzienne. Natomiast ci posłowie którzy nie ukrywają swoich decyzji wobec obywateli to chętnie sami pchają się pod kamery. 

PiS chce rozmawiać o swoich poczynaniach ale tylko w mediach katolickich, bo nikt w nich nie zadaje im trudnych pytań i odpowiadają oni tak jak zechcą a nie tak jak chcieli by usłyszeć obywatele wierzący i niewierzący. 

Pod siebie to można dopasować stołek by z niego nie spaść i sedes by nie zrobić kupy obok, ale obywateli nie wolno dopasowywać pod siebie gdy im i ojczyźnie się służy. 

Brak komentarzy: