"Strażnicy pokoju" czyli hakerzy z Korei Północnej przyznali się do ataku na firmę Sony Pictures Studio która wyprodukowała film-komedię ośmieszającą przywódcę Korei Północnej Kim Dzong Una. Hakerzy postraszyli że będą podkładać bomby w tych kinach gdzie będzie wyświetlana ta komedia a to może wywołać nawet wojnę oraz skutki podobne do wydarzeń z 11 września 2001 roku. Film ten w komediowy sposób mówi o dwóch agentach którzy chcą zamordować dyktatora Kim Dzong Una. Barack Obama ostrzegł
kina by nie wycofywały tego filmu. Ostatnio Sony Pictures Studio ogłosiło że nie wycofuje się z dystrybucji filmu.
Suma sum - Nie można zakazać innym wolności do krytyki. Reżim jaki jest w Korei Północnej powinien upaść a film ten to sygnalizuje. Kim Dzong Un prezydent Korei Północnej tak samo jak Putin z Rosji to psychole ( i tak pisałem gdy Un przejął władzę po swoim ojcu a Putin zajął Krym ) którzy zdolni są do wywołania wojny by zachować władzę autorytarną i despotyczną. Dlatego życie powinno pozbyć się ich zanim wywołają wojnę. Oni nie przyjmują żadnej krytyki wobec siebie ale obrażają się mocno gdy są krytykowani.
kina by nie wycofywały tego filmu. Ostatnio Sony Pictures Studio ogłosiło że nie wycofuje się z dystrybucji filmu.
Suma sum - Nie można zakazać innym wolności do krytyki. Reżim jaki jest w Korei Północnej powinien upaść a film ten to sygnalizuje. Kim Dzong Un prezydent Korei Północnej tak samo jak Putin z Rosji to psychole ( i tak pisałem gdy Un przejął władzę po swoim ojcu a Putin zajął Krym ) którzy zdolni są do wywołania wojny by zachować władzę autorytarną i despotyczną. Dlatego życie powinno pozbyć się ich zanim wywołają wojnę. Oni nie przyjmują żadnej krytyki wobec siebie ale obrażają się mocno gdy są krytykowani.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz