11 grudnia 2014

Służba Zdrowia 5

Z 96 do 136 zł. ma wzrosnąć podstawowa stawka za pacjenta dla lekarzy rodzinnych. Im więcej przyjmą oni pacjentów, tym wyższa ma być ta stawka. Tak ogłosił min. zdrowia Bartosz Arłukowicz z PO. Tak można tylko w prywatnej firmie szastać pieniędzmi ale nie z państwowych w publicznej. W 2015 roku 6 mld. zł. ma być przeznaczone na ich wynagrodzenia ale jaki ma to związek ze zmniejszeniem kolejek do lekarzy ? Żaden. Po prostu on Bartosz Arłukowicz jako lekarz z partii liberalnej będzie podnosił płace ale tylko swoim kolegom po fachu by mieć ich poparcie dla siebie. Jak widać ministrem zdrowia nie może być osoba będąca lekarzem, ministrem sportu sportowiec a ministrem finansów złodziej, bo 
oni będą zawsze działać na korzyść swoich kolegów po fachu ale kosztem finansów publicznych, pacjentów, wyników sportowych i płac dla zwykłych pracowników. Oni zadbają o płace dla swoich kolegów po fachu, ale nie mają pojęcia jak usprawnić system którym zarządzają. Do tej pory moja teoria się sprawdza bo każdy z tych ministrów szybko traci swoją tekę gdyż nie potrafią oni usprawnić systemu którym zarządzają. Polakom potrzebny jest zdrowy system zarządzania ministerstwami a nie coraz wyższe zarobki dla kolegów ministra. Lekarze i tak mają jedne z najwyższych płac w państwie i dokładanie im nie ma sensu a może dać to odwrotny skutek bo nasycony pracownik będzie olewać swoje obowiązki. 

Płace lekarzy : anestezjolog - 22 tys. zł. i 100 zł., kardiolog - 16 tys. zł. i 636 zł., pediatra - 14 tys. zł. i 931 zł., chirurg - 14 tys. zł. i 809 zł., okulista - 9 tys. zł. i 141 zł., gorszy chirurg - 7 tys. zł. i 354 zł. a gorszy pediatra - 4 tys. zł. i 759 zł. miesięcznie. I na co narzekają lekarze ? Oni ciągle chcą podwyżek płac. W państwie gdzie są inne niż na zachodzie standardy płacowe lekarze nie powinni zarabiać aż tyle, gdyż średnia płaca w Polsce to 3600 zł. a większość zarabia ok. 1200 zł. do ręki. Na tak duży rozrzut płacowy nie wolno pozwalać w tym kraju, chyba że podniesie się płace pozostałym pracownikom do średniej krajowej w wysokości 10 tys. zł. około. 

Suma sum - Donald Tusk spowodował to że bogatsi dostają więcej a biedniejszym zabiera się. Dlatego lekarzom, dyrektorom, prezesom spółek i ich zarządom dopłaca się do wysokich wynagrodzeń a biednym zabiera podnosząc czynsze i ceny. Bogacze tych podwyżek nie odczuwają. Tylko płaca za godzinę pracy dla lekarzy tak jak było kiedyś zmniejszy kolejki do lekarzy a płaca za ilość przyjętych pacjentów tylko pogorszy i tak zły stan służby zdrowia i zwiększy kolejki do lekarzy. Za ilość przyjętych pacjentów można płacić tylko w prywatnych firmach ale nie w państwowych. Sorry, taki mamy klimat. 

Czytaj także : Samo zdrowie i Papierek z 11 października 2013 roku. 

Brak komentarzy: