22 grudnia 2014

Świątynia Opatrzności Bożej

Przed domem papieskim w Krakowie stanęła 20-metrowa choinka dla JPII, lecz wichura ją powaliła. Wiatr wtedy wiał z prędkością ok. 150 km/godz. Potem pocięto tą choinkę i wyrzucono a szkody samego przybrania i lampek choinkowych wyniosły ok. 20 tys. zł. Pieniądze na kolosalną i drogą choinkę zerżnięto z wiernych. Budowę Świątyni Opatrzności Bożej rozpoczęto w 1999 roku. Koszt tej budowy wyniósł do tej pory aż 140 mln. zł. a dotacje z Ministerstwa Kultury 44 mln. W tym roku przyznano na tą budowę przez rząd PO kolejne pieniądze w wysokości 16 mln. zł. oraz dodatkowo 23 mln. zł. na fundusz kościelny. Fundusz Kościelny dostaje rocznie ok. 120 mln. zł. - Kara musi być za 
kultywowanie jednostki. Nie można stawiać drogiej choinki i drogiej świątyni opatrzności komuś kto nie żyje. Wystarczyło by tylko skromne lokum na muzeum dla papieża JPII by zadowolić wiernych. Powstaje tu pytanie : po co komu taka droga świątynia ? Z czego ona jest wybudowana skoro pochłonęła aż 144 mln. zł. ? Bóg nie znosi pychy i bogactw wśród duchowieństwa. Za te pieniądze można by wybudować ok. 100 szpitali w kraju lub pomóc najbiedniejszym w wyraźny sposób. Kościół ma 100 mln. zł. na budowę świątyni nikomu nie potrzebnej a nie ma pieniędzy na utrzymanie duchownych i wyciąga brudną łapę do kasy państwa. To jest hipokryzja i zakłamanie oraz okradanie narodu które nie przystoi żadnej religii. Kościół kapie złotem, ale nikt nie wie co będzie potem. Można się domyślić że pycha będzie ukarana. 

Brak komentarzy: