Islamiści cały czas planują i wykonują zamachy terrorystyczne na świecie by zemścić się za walkę z nimi oraz by wprowadzić państwo islamskie na całym świecie. Ostatnio przeprowadzili oni atak na szkołę w Peszawarze ( Pakistan ) biorąc za zakładników kadetów i zabijając przy tym 132 dzieci. 6-ciu terrorystów zabito. Terroryści gdy weszli do klas to strzelali do dzieci a niektóre z nich ok. 100-u schowały się pod ławkami za namową nauczyciela i
zostały uratowane. Terroryści chcieli w ten sposób pokazać jak się czują gdy to na nich, na ich rodziny i domy spadają bomby.
Ten rozmiar ofiar świadczy o ich bezwzględności i nieustępliwości wobec wolnego świata. Zabiją oni każdego kto im się sprzeciwia lub ich atakuje. Atak na szkołę w Peszawarze to odwet za ataki sił amerykańskich oraz za udział władz Pakistanu w tej walce na pozycję Talibów przy granicy afgańsko-pakistańskiej.
Można zemścić się na dorosłych lub na zabudowaniach i urzędach, ale nie na dzieciach. Jak widać terroryści islamscy atakują praktycznie wszystko i wszystkich którzy stoją po przeciwnej stronie by osiągnąć swoje haniebne cele. Zaatakują oni nawet dzieci, odłamy islamu i ich świątynie oraz inne religie a także urzędy, ambasady i budynki z ludnością cywilną bo nie mają sumienia i ludzkiej twarzy. Tym bardziej są oni niebezpieczni dla świata który jednak to zauważył i odpowiednio reaguje. Brak reakcji to poddanie się terroryzmowi.
W latach 2003-2004 planowano w Polsce podczas pasterki zamachy terrorystów islamskich
na świątynie czyli na kościoły. Jednak nasze służby udaremnili te zamachy. Nie trudno się domyślić że Polska też jest na liście islamskich fanatyków religijnych bo brała udział w walce z terroryzmem islamskim w wielu krajach.
Suma sum - Talibowie z Pakistanu i Afganistanu oraz terroryści islamscy z innych regionów świata uważają że mają prawo zabijać każdego kto sprzeciwia się sektom islamskim które chcą zakładać państwo w państwie czyli państwo islamskie. Na taki układ żadne państwo nie pójdzie, bo wie że straci resztę swojego terytorium na rzecz złej religii jaką jest islam. W Pakistanie co prawda wyznaje się islam ale naród i władze państwa nie chcą u siebie sekt islamskich i państwa w państwie tylko dlatego że Pakistan graniczy z Indiami który też zwalcza islam bo jest on obcą i złą religią dla Hindusów. Mimo tego muzułmanie pchają się wszędzie w tym i do Indii i Indonezji by narzucać swój złowieszczy islam.
Fanatyzm religijny na świecie jak do tej pory udało się zwalczyć tylko siłą, bo słowa gdzieś ulatują. Taki los może spotkać także sektę PiS i jego wodza J. Kaczyńskiego, bo oni nie słuchają kogokowiek a chcą założyć państwo religijne w Polsce.
Czytaj także : Zła religia
zostały uratowane. Terroryści chcieli w ten sposób pokazać jak się czują gdy to na nich, na ich rodziny i domy spadają bomby.
Ten rozmiar ofiar świadczy o ich bezwzględności i nieustępliwości wobec wolnego świata. Zabiją oni każdego kto im się sprzeciwia lub ich atakuje. Atak na szkołę w Peszawarze to odwet za ataki sił amerykańskich oraz za udział władz Pakistanu w tej walce na pozycję Talibów przy granicy afgańsko-pakistańskiej.
Można zemścić się na dorosłych lub na zabudowaniach i urzędach, ale nie na dzieciach. Jak widać terroryści islamscy atakują praktycznie wszystko i wszystkich którzy stoją po przeciwnej stronie by osiągnąć swoje haniebne cele. Zaatakują oni nawet dzieci, odłamy islamu i ich świątynie oraz inne religie a także urzędy, ambasady i budynki z ludnością cywilną bo nie mają sumienia i ludzkiej twarzy. Tym bardziej są oni niebezpieczni dla świata który jednak to zauważył i odpowiednio reaguje. Brak reakcji to poddanie się terroryzmowi.
W latach 2003-2004 planowano w Polsce podczas pasterki zamachy terrorystów islamskich
na świątynie czyli na kościoły. Jednak nasze służby udaremnili te zamachy. Nie trudno się domyślić że Polska też jest na liście islamskich fanatyków religijnych bo brała udział w walce z terroryzmem islamskim w wielu krajach.
Suma sum - Talibowie z Pakistanu i Afganistanu oraz terroryści islamscy z innych regionów świata uważają że mają prawo zabijać każdego kto sprzeciwia się sektom islamskim które chcą zakładać państwo w państwie czyli państwo islamskie. Na taki układ żadne państwo nie pójdzie, bo wie że straci resztę swojego terytorium na rzecz złej religii jaką jest islam. W Pakistanie co prawda wyznaje się islam ale naród i władze państwa nie chcą u siebie sekt islamskich i państwa w państwie tylko dlatego że Pakistan graniczy z Indiami który też zwalcza islam bo jest on obcą i złą religią dla Hindusów. Mimo tego muzułmanie pchają się wszędzie w tym i do Indii i Indonezji by narzucać swój złowieszczy islam.
Fanatyzm religijny na świecie jak do tej pory udało się zwalczyć tylko siłą, bo słowa gdzieś ulatują. Taki los może spotkać także sektę PiS i jego wodza J. Kaczyńskiego, bo oni nie słuchają kogokowiek a chcą założyć państwo religijne w Polsce.
Czytaj także : Zła religia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz