21 grudnia 2014

Ekspansja Kościoła 46

Rząd PO kolejny raz przyznał pieniądze na budowę Świątyni Opatrzności Bożej. Tym razem przyznano 16 mln. zł. a w sumie 44 mln. zł. Natomiast na działalność Kościoła rząd PO przyznał aż 23 mln. zł. To spowodowało protesty społeczeństwa pod sejmem. PiS argumentował słuszność wydatków publicznych na tą świątynię tym że od 1791 roku z okazji powstania pierwszej naszej Konstytucji buduje się tą świątynię ale dopiero dziś udaje się to zrobić oraz tym że należy się ta inwestycja papieżowi JPII bo był on wielkim Polakiem a także tym że 16 mln. zł. to zbyt mała suma by pomóc najbiedniejszym w kraju. PO uważa że można było taką sumę wygenerować z budżetu państwa na tą świątynię bo mamy deficyt poniżej 3 %, ale uciekła jak zawsze od odpowiedzi na pytanie : dlaczego nie przeznaczono tych pieniędzy na najbiedniejszych w kraju. Innym argumentem PO jest to by finansować kulturę a za taką uznała muzeum Jana Pawła II jakie znajduje się w Świątyni Opatrzności Bożej. PSL tak samo odpowiedziało. Kłopotek z PSL tłumacząc głosowanie tej partii za dotowaniem do Świątyni Opatrzności z budżetu państwa powiedział 
że państwo polskie jest katolickie i z tego powodu należy ją dotować. SLD i część społeczeństwa byli przeciw dotowaniu tej świątyni z budżetu państwa. SLD powiedział że PO i tak nie pomoże podlizywanie się władzom Kościoła bo elektorat katolicki i tak nie będzie głosować na PO. - Ludzie w kraju wreszcie zauważyli że nie można na cele kościelne przeznaczać ich pieniędzy bez ich zgody i stąd ich protesty pod sejmem. Nie można uznać muzeum JPII za obiekt kultury polskiej, bo JPII był osobą duchowną. To powód by zabronić rządowi dotowania tej świątyni. Innym argumentem przeciw dotowaniu tej świątyni jest to że ten obiekt jest rozmiarów monstrualnych a takiej potrzeby nie ma by olbrzymią ponad miarę i rozsądek budowlą upamiętniać nawet większego Polaka niż JPII. Muzem dla JPII można było otworzyć w już istniejącym obiekcie należącym do Kościoła bez potrzeby budowania nowego. Kolejnym argumentem przeciw dotowaniu ze strony państwa obiektów religijnych i ich stawiania jest to że Bóg nie wymaga dla siebie jakichkolwiek obiektów oraz tych kapiących złotem i przepychem bo żeby to wybudować to trzeba wyłudzić od wiernych ogromne pieniądze a drugi raz z budżetu państwa. Nazwa tego monstrum "Świątynia Opatrzności Bożej" świadczy o tym że ona ma być poświęcona Bogu jako podziękowanie za pontyfikat dla JPII. Tak naprawdę ten obiekt potrzebny jest tylko duchownym. Więcej i więcej obiektów sakralnych potrzebują tylko duchowni by nimi zajmować kraj. Im więcej tych obiektów w kraju, tym więcej Kościół ma władzy nad ludem a to nie jest wskazane dla żadnego państwa. Kłopotek trochę się zagalopował mówiąc że mamy państwo katolickie. On jako poseł powinien wiedzieć w jakim państwie jest posłem. Każdy w Polsce wie że Polska to państwo świeckie a nie religijne a gdyby było nawet religijne to i tak państwo nie ma obowiązku dotować do Kościoła choćby dlatego że nie wszyscy w Polsce wyznają wiarę katolicką. Także wyznawanie wiary przez większość ludzi w kraju nie jest powodem do tego by państwo dotowało obiekty sakralne i duchowieństwo. Opłacanie tych obiektów leży w gestii tylko wiernych. Akurat 16 mln. zł. plus 23 mln. zł. to wystarczająca suma pieniędzy by pomóc najbiedniejszym w kraju. Można by było za te środki gdyby rząd PO zechciał podnieść wysokość Zasiłków Stałych osobom niepełnosprawnym z 500 zł. do 1000 zł. miesięcznie oraz podnieść znacząco zasiłki na dzieci z biednych rodzin ale jak ktoś jest kanalią i nieludzkim stworzeniem jak D. Tusk i partia PO, to nigdy nie zauważy ludzi, ludzi  biednych, chorych i ich nawet podstawowych potrzeb. Rząd PO stawia wyżej martwe obiekty np. kulturalne które jeść nie muszą niż ludzi. Jest to u nich wyjątkowa bezduszność i brak ludzkich odczuć a nadchodzące święta Bożego Narodzenia już tradycyjnie nakazują by kochać ludzi i zwierzęta a nie przedmioty martwe które zawsze poczekają na swoją renowację lub wybudowanie. Na te nieludzkie posunięcia rządu PO oburzył się także cały świat pisząc o tym w gazetach. Jak Donald Tusk dostał się do Rady Europy jako jej przewodniczący to od razu postanowiono wprowadzić ustawę która dodatkowo będzie ograbiać ludzi z pieniędzy. Ta ustawa ma ponoć dać ludziom nowe miejsca pracy ale jest to niemożliwe by tak się stało bo miejsca pracy dają tylko biznesmeni których nie stać na zatrudnianie ludzi bo nie ma popytu na ich wyroby. Nie ma popytu na ich wyroby bo ludzie ciągle zarabiają tyle samo co zawsze i z tego powodu nie kupują więcej. To oznacza że tylko właściwe płace rosnące co roku wprostproporcjonalnie wraz z zyskami firm dadzą popyt a przez to i nowe miejsca pracy. No cóż. Jakoś do tej pory żaden rząd tak nie rozumował i nie będzie rozumował bo nie ma w tym interesu a ma go w układach z biznesem i finansjerą za łapówki. Takie skorumpowane rządy trzeba odsuwać od ludzi. 

W Krakowie postawiono JPII monstrualną bo 20-metrową choinkę przed siedzibą biskupów. Jednak ona została przewrócona przez silny wiatr bo opatrzność nie widzi potrzeby by komuś kto nie żyje stawiać choinkę na Boże Narodzenie. Watykan można trochę zrozumieć gdy stawia choinkę bo jest wspólnym miejscem dla wiernych. Nasi duchowni przesadzają w tym co robią bo nie chodzi im o religię i jej zasady a tylko o kasę, władze nad ludem i o poklask wśród wiernych. Od takiego Kościoła ludzie będą odchodzić i tak się dzieje. 

16-tego grudnia TVP 2 wyemitowała film pt. Sukcesja apostolska. Film przekazał lekcję religii Mariawitów. - Każdy wie że od lekcji religii są kościoły a nie państwo i jego media świeckie. Akurat TVP 2 jest stacją publiczną a nie katolicką a Kościół już od dawna ma swoje media by przeprowadzić w nich lekcję religii i tym bardziej to dziwić powinno każdego. Uważam że tak się dzieje bo media publiczne mają większą oglądalność niż media katolickie, ale to nie powód by padać na kolana przed klechami. Uważam także że państwo nie może być podnóżkiem dla jakiejkolwiek religii. Tu widać wyraźnie ekspansję Kościoła w państwo, lecz władza państwa nie buntuje się temu a to świadczy o jej słabości. 

Suma sum - Święta, święta idą święta Bożego Narodzenia. Chyba dlatego rząd PO by podlizać się Kościołowi to w ramach świątecznego prezentu przyznał mu kolejną dotację z budżetu państwa na obiekt sakralny nie mając na to przyzwolenia społecznego. Pomijam wiernych którzy mają inne zdanie na ten temat ale oni nie liczą się w tych rozważaniach bo stoją po stronie Kościoła. Błędem było wpuszczanie do sejmu partii religijnych w tym PiS. To PiS z Kaczyńskimi na czele stoi za okradaniem narodu z ich pieniędzy bo za swoich rządów przyznał z budżetu państwa dotację Kościołowi. PiS znalazł pieniądze dla Kościoła ( ok. 120 mln. zł. rocznie ), ale nie znalazł ich dla najbiedniejszych o których mówi przed każdymi wyborami parlamentarnymi by zdobyć władzę. PiS wstrzymał wtedy coroczną waloryzację świadczeń państwowych a PO kultywowała tą tradycję. PiS nie ma z tego powodu wstydu przed narodem i nadal popiera dotację dla Kościoła a biednym tylko obiecuje. To świadczy o tym że partie polityczne nie są wiarygodne i trwają w sejmie przy korycie tylko dla własnych korzyści. Takich partii nie wolno wybierać bo są obłudne. Protesty społeczne w tej sprawie pojawiły się chyba pierwszy raz i należy je powtarzać aż do skutku by władze państwa nie decydowały same o naszych pieniądzach. 

Czytaj także : Nadciąga fala terroru, Preambuła do Konstytucji i Czy Kościół w Polsce jest prześladowany ? 

Brak komentarzy: