Skarży się do Strasburga. Ks. prof. Józef Kurkowski powiedział podczas konferencji na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie że "rozporządzenie Ministerstwa Edukacji Narodowej o umieszczeniu lekcji religii i etyki w szkolnym a nie ramowym planie nauczania jest sprzeczne z Konstytucją RP, Konkordatem i ustawą o systemie oświaty". Uważa on że jest to jednostronny dyktat i chce zaskarżyć tę decyzję rządu do Trybunału Konstytucyjnego lub do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Woli on jednak dialog wewnętrzny w Polsce oraz poprawę rozporządzenia MEN tak jak przewiduje Konstytucja i Konkordat.
Skoro Kościół zasłania się Konkordatem to powinien wiedzieć że po to on został wymyślony by rozdzielić państwo od Kościoła a zatem wszystkie sprawy Kościoła są oddzielone od państwa co oznacza że nauczanie religii musi być oddzielone od szkół państwowych i innych. Kiedy był przestrzegany Konkordat to religia była nauczana w kościołach a księża nie wtrącały się do spraw państwa. Nie było wtedy konfliktów.
W skrócie ; po to wymyślono Konkordat, by klechy nie wpieprzały się w państwo.
Skoro Kościół zasłania się Konkordatem to powinien wiedzieć że po to on został wymyślony by rozdzielić państwo od Kościoła a zatem wszystkie sprawy Kościoła są oddzielone od państwa co oznacza że nauczanie religii musi być oddzielone od szkół państwowych i innych. Kiedy był przestrzegany Konkordat to religia była nauczana w kościołach a księża nie wtrącały się do spraw państwa. Nie było wtedy konfliktów.
W skrócie ; po to wymyślono Konkordat, by klechy nie wpieprzały się w państwo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz