21 sierpnia 2013

Ekspansja kiboli

Po incydentach z kibolami rząd postanowił podjąć walkę z tą grupą. Uważam że rząd nie wiele zrobi z tym zjawiskiem bo nie wie jak do tego się zabrać. Min. spraw wewnętrznych B. Sienkiewicz zapowiedział walkę z kibolami lecz najpierw chce zmienić prawo. Znany karnista już zwrócił uwagę rządowi iż nie potrzebne są zmiany w Kodeksie Karnym lecz wykorzystanie już obowiązujących przepisów. Ja uważam że zanim rząd zmieni przepisy to kibole zrobią swoje i to bezkarnie. Od razu należy działać w tej materii na podstawie obecnych przepisów lecz należy nie bać się kiboli. Uważam także że walka z kibolami tylko za pomocą przepisów nie da efektu. Ekspansja kiboli i narodowców wynika z pogłębiającej się biedy w kraju i od tego problemu należało by zacząć naprawiać bezpieczeństwo ludzi i kraju. Ten problem jest szerszy. Niezadowolenie społeczne wyrażają wszyscy którzy czują się pokrzywdzeni, w tym kibole i narodowcy. Oni też mają prawo protestować, lecz nie w taki sposób by tracili na tym niewinni. 

Gdy na ulicę wychodzą już ludzie pracy a także skrajna i ciemna strona społeczeństwa jak kibole i narodowcy to na pewno w kraju musi być źle. Tylko co z tego skoro rząd PO i Tuska nie chce tego zauważyć. Min. finansów J. Rostowski powiedział wczoraj bezczelnie że to Międzynarodowy Fundusz Walutowy nakazał wprowadzać nam cięcia i ograniczanie środków przeznaczanych na poszczególne dziedziny w nowym budżecie na kolejny rok. Tak on wytłumaczył biedę w kraju. Chyba każdy wie że nie MFW jest od tego by pouczać kraje jak mają one postępować w przypadku deficytów. Uważam że każdy z osobna kraj sam powinien ustalać zasady spłat zadłużenia względem instytucji finansowych. UE już wycofała się z podobnych form zmniejszania zadłużenia choćby w Grecji, w Portugalii i w Hiszpanii. Tak samo my powinniśmy postąpić a pseudoekonomistę, min. Rostowskiego należy wywalić z rządu. Czytaj także "Kibolizm" z 20 sierpnia. 

Jedne media podają sobotę a inne niedzielę jako dzień ekscesów kiboli w Gdyni. Dlatego może być tu pomyłka. Przepraszam z góry za te i podobne pomyłki. Dotyczy ta informacja  art. "Kibolizm". 

Brak komentarzy: