22 kwietnia 2013

Re-klamka 2

Jak słyszy się co 15-20 minut głośny okrzyk "jahuj", to taki okrzyk każdego może wyprowadzić z równowagi. Reklama z tym okrzykiem powielana jest w wielu stacjach radiowych. Można tak się reklamować ale nie publicznie. Tak uważam. Kogo obchodzi kto kim jest. Reklamy w radiu i w telewizji co prawda stonowały lecz niektórzy się wyłamują. Najczęściej ci się wyłamują co zapłacili kary lub mają zamiar je zapłacić za agresywne i głośne reklamy. Prym wiodą reklamy hipermarketów jak m.in. Media Markt, Żer dla skner itd. Ciągle media uważają że są dla siebie i mają gdzieś odbiorcę. Ważniejsza jest dla nich kasa z reklam i zabawa niż zdrowie i potrzeby odbiorców. Nocą głośne reklamy dobiją każdego bo nie można nadążyć z wyregulowaniem odbiorników. Także nadawana nocą agresywna i krzykliwa muzyka nie pozwala spokojnie spać sąsiadom zwłaszcza jak następuje ona po spokojnej i stonowanej muzyce czy piosence. Pomijam stacje które nadają tylko agresywną muzykę jak rock i jemu podobne klimaty. Słuchając takich stacji nocą można mniejwięcej dopasować regulatory mocy tak by co chwila nie regulować ich. Nadal jest dyktat mediów gdzie to media narzucają odbiorcom co mają słuchać i oglądać. Coraz więcej jest reklam zamiast redukować ich ilość i są emitowane w tym samym czasie co w innych mediach. Może być to przypadek bo i tak się zdarza, lecz jak on powtarza się za często to daje on do myślenia. Także nie zmieniły się priorytety - nadal na pierwszym miejscu pokazuje się w filmach i w programach rude i murzynów a dalej dopiero normalnych, bez wad i zabarwień ludzi. Także rzadko pojawiają się na ekranach telewizorów ładne dziewczyny i przystojni faceci. Pracownicy mediów najczęściej sami siebie zachwalają oraz wybranych aktorek i aktorów a oni niestety nie grzeszą urodą. Z najbrzydszej i rudej dziewczyny zrobią miss lub królową. To urąga wszelkiej przyzwoitości i odbiega na przeciwny biegun od prawdy. Tak wciska się nam kit na każdym kroku. Amerykanów można zrozumieć lecz nie do końca. To że akurat jest tam wielorasowość to nie powód by obowiązkowo w 99 procentach filmów i programów angażować białego i czarnego oraz rudą w pierwszym planie. U nich to już schemat. Nie potrafią się go wyzbyć myśląc tylko o nim. Powinni - moim zdaniem - robić filmy tylko z białymi aktorami i tylko z czarnymi a także mieszane rasowo by nikt nie posądził kogokolwiek o rasizm. Odbiorca ma prawo wyboru i ma prawo go żądać od mediów. One są dla odbiorców, gdyż to oni płacą na ich utrzymanie. Reklamodawcy też są odbiorcami. Wydaje mi się że nie wiele można tu zmienić, chyba że zawiąże się ruch w obronie praw odbiorców. Bez protestów nie ma dobrych czynów i gestów. 

Brak komentarzy: