30 kwietnia 2013

Poglądy wyleciały w kosmos

Było to do przewidzenia. Wyleciały razem z Gowinem. Brakowało tylko Kaczyńskiego i jemu podobnych. D. Tusk wyrzucił wreszcie J. Gowina ze stanowiska ministra sprawiedliwości. Jak powiedział ; nikt w partii nie będzie kierował się poglądami przy ustawach. Jego miejsce zastąpił Marek Biernacki, też konserwatysta jak Gowin. Też może szybko wylecieć ze stanowiska tego gdy będzie kierował się poglądami swoimi a nie rozumem. Ciągle podkreślam że nie może polityk kierować się własnymi poglądami przy uchwalaniu ustaw dla całego kraju. Jak Tusk i PO dostali po dupie to zrozumieli że nie można powierzać prac nad ustawami osobom które kierują się poglądami a nie rozumem. Potrzebami całego narodu musi kierować się każdy polityk a nie potrzebami jego wycinku. Należy tu rozumieć że potrzeby całego narodu to potrzeby każdej grupy społecznej z których to składa się cały naród. Prawica i konserwatyści są jednak osłami gdyż nie chcą zmienić swoich poglądów i nadal będą się nimi kierować rządząc krajem. Tak też zapowiedział J. Gowin po stracie stanowiska i PiS. Drugim ważnym tematem jest to, by pojedyncze osoby nie zajmowały się projektami ustaw. Ustawami powinny zajmować się grupy poselskie by nie było totalitaryzmu ze strony jednej osoby. Także nie można powierzać tych prac nad ustawami politykom zajmujących ważne stanowiska i tym którzy już zajmują jakiekolwiek stanowiska. Wyrzucony min. Gowin właśnie zajmował się ustawą o związkach partnerskich a że kierował się własnymi poglądami to nie doszło do przyjęcia i uchwalenia przez sejm jego ustawy mimo kilku podejść. Tak nie może być w demokracji. Ludzie nie mogą czekać na dobre rozwiązania latami tylko dlatego że polityk kieruje się własnymi poglądami. Wydaje mi się że Tusk celowo tak obstawia stanowiska partyjne by nie doszło do uchwalenia pewnych ustaw lub żeby uchwalono ale te niekorzystne dla kraju. Dowodem na to jest stanowisko ministra sprawiedliwości. Pierwszy był nijaki bo nic wtedy nie robiono, drugi konserwatysta bo trzeba było odrzucić ustawę o związkach partnerskich a trzeci też konserwatysta bo ma stwarzać problemy w tej i podobnej sprawie by podlizać się katolikom i władzom kościelnym. Min. Gowin także zajmował się projektem o deregulacji zawodów. Jest to niedopuszczalne. Każdy minister ma odpowiedzialne stanowisko i tyle pracy we własnym resorcie że nie wolno go obciążać innymi sprawami. Jeżeli na to pozwalają obecne przepisy to należy je zmienić. 

J. Kaczyński obiecuje że jak PiS wejdzie do władzy to całkowicie zmieni wymiar sprawiedliwości. Trzeba wierzyć mu na słowo bo już rządził i zmienił ustawę o Kodeksie Karnym a teraz chce wprowadzić on swoje poglądy do tych ustaw. Jest to kolejny oszołom i antypolak, gdyż ważniejsze są dla niego jego poglądy niż racja stanu. Nie liczy się on i prawica ogólnie ze zdaniem narodu który ma inne zapatrywania na życie. Takich oszołomów nie można dopuszczać do polityki i do stanowisk kierowniczych gdziekolwiek. 

Brak komentarzy: