24 kwietnia 2013

Będzie lekcja o seksie

MEN ( ministerstwo edukacji narodowej ) przygotowuje się do lekcji na temat seksu. Chce tak UE by społeczeństwo było świadome. WHO ( światowa organizacja zdrowia ) proponuje by lekcje brały dzieci w jak najmłodszym wieku. Program edukacji seksualnej ma być dopasowany do wieku. Politycy PiS jak zwykle oburzyli się mówiąc że jest to niedopuszczalne by dzieci wiedziały jak robi się dzieci. Dzieci wg. nich muszą wierzyć w Boga i w Bociana. PiS, prawica i kościół są od zawsze hamulcowym w wielu sprawach, w tym i w seksualnych i trudno będzie się przecisnąć normalnym organizacjom. Kościół też wypowiedział się na ten temat i nic nie ma przeciwko lecz stoi on na swoim stanowisku i nie będzie akceptował innych rozwiązań niż rozwiązania z Biblii. Lubię takie wypowiedzi - chcę, ale nie zgadzam się. Ciągle Kościół jest zdania że tylko on ma rację i prawo do decydowania o losach kraju. Już kościół rządził i pokazał że cofa kraj mentalnie i cywilizacyjnie. Za mocna pozycja Kościoła blokuje prawie wszystko i nie można na to pozwalać. Problemy były też we Francji z powodu mentalności katolików ale udało się uchwalić ustawę zezwalającą na zawieranie związków partnerskich i na adopcję dzieci przez te pary. Z tego powodu część Francuzów protestowało przeciw tej ustawie. Jedna z kobiet która ma małe swoje dziecko i chce związać się z partnerem związkiem partnerskim powiedziała że wreszcie będzie miała to na czym jej zależało i że wreszcie inni nie będą za nią decydować jak ona i jej podobni mają żyć. Już 14 krajów wprowadziło takie ustawy i nic się nie stało parom heteroseksualnym z tego powodu. Uważam że należy wreszcie skończyć z ingerencją w życie prywatne innym osobom czy to przez ludzi, czy przez państwo. Każda jednostka urodziła się osobno i każda ma prawo sama decydować o sobie. 

Brak komentarzy: