Patryk Jaki z PiS nie chce obecnego składu TK bo PiS nie będzie mógł wprowadzać swoich ustaw i dlatego PiS mówi o kompromisie a tak naprawdę nie chce ustąpić. Jaki mówił że prawdziwe święto demokracji było wtedy gdy
PiS wygrał wybory. On mówił też że jest tak w sejmie że opozycja zgadza się na to co wprowadza partia rządząca po wygranych wyborach. Rafał Bochenek rzecznik rządu PiS mówił że owszem, rząd będzie publikował orzeczenia TK ale tylko te które są zgodne z ustawą rządu PiS.
Akurat to nie są argumenty, bo opozycja nie musi się zgadzać z tym co partia rządząca wprowadza w ustawy gdyż ustawy mogą być niezgodne z Konstytucją i potrzebami narodu. Wygrana PiS to nie było święto demokracji lecz porażka PO i z tego powodu wybrano zło konieczne czyli PiS bo kogoś trzeba było wybrać do parlamentu. PiS i tak tego nie zrozumie bo jak kuma się z Kościołem to uważa że tylko on ma rację i tylko on może rządzić i to dosłownie krajem. PiS - jak widać - to jeszcze nie dorósł do rządzenia krajem bo nie rozumie podstawowych mechanizmów demokracji i praw rządzących sejmem. Przypomnę że demokracja to wolne wybory i realizowanie potrzeb narodu a nie dyktatura partii rządzącej.
Opozycja żąda od rządu PiS by opublikował wnioski Komisji Weneckiej w sprawie Polski aby wszyscy wiedzieli co ona ustaliła. PiS zapowiedział że nie dopuści do opublikowania tych wniosków bo dotyczą one tylko rządu PiS. I tak rząd PiS-u zamyka się w sobie bo chce dyktaturę uprawiać w państwie demokratycznym a to jest niedopuszczalne. Niestety, naród i opozycja sejmowa musi wiedzieć o każdym wykonanym kroku przez rząd by kontrolować jego poczynania. PiS zapowiadał transparentność działań rządu, ale sam łamie swoje zasady przez co jest niewiarygodną partią.
Jak rząd PiS-u będzie wprowadzał ustawy zgodne z Konstytucją i potrzebami narodu to napewno TK będzie wydawał korzystne dla rządu orzeczenia a skoro rząd PiS-u chce mieć większość w TK za wszelką cenę to znaczy że chce wprowadzać złe swoje ustawy i wbrew narodowi. Takie ustawy TK napewno odrzuci. To wiedzą chyba wszyscy i dlatego opozycja nie dopuszcza nawet do kompromisu w sprawie TK którego i tak nie może być gdy obowiązuje Konstytucja.
PiS wygrał wybory. On mówił też że jest tak w sejmie że opozycja zgadza się na to co wprowadza partia rządząca po wygranych wyborach. Rafał Bochenek rzecznik rządu PiS mówił że owszem, rząd będzie publikował orzeczenia TK ale tylko te które są zgodne z ustawą rządu PiS.
Akurat to nie są argumenty, bo opozycja nie musi się zgadzać z tym co partia rządząca wprowadza w ustawy gdyż ustawy mogą być niezgodne z Konstytucją i potrzebami narodu. Wygrana PiS to nie było święto demokracji lecz porażka PO i z tego powodu wybrano zło konieczne czyli PiS bo kogoś trzeba było wybrać do parlamentu. PiS i tak tego nie zrozumie bo jak kuma się z Kościołem to uważa że tylko on ma rację i tylko on może rządzić i to dosłownie krajem. PiS - jak widać - to jeszcze nie dorósł do rządzenia krajem bo nie rozumie podstawowych mechanizmów demokracji i praw rządzących sejmem. Przypomnę że demokracja to wolne wybory i realizowanie potrzeb narodu a nie dyktatura partii rządzącej.
Opozycja żąda od rządu PiS by opublikował wnioski Komisji Weneckiej w sprawie Polski aby wszyscy wiedzieli co ona ustaliła. PiS zapowiedział że nie dopuści do opublikowania tych wniosków bo dotyczą one tylko rządu PiS. I tak rząd PiS-u zamyka się w sobie bo chce dyktaturę uprawiać w państwie demokratycznym a to jest niedopuszczalne. Niestety, naród i opozycja sejmowa musi wiedzieć o każdym wykonanym kroku przez rząd by kontrolować jego poczynania. PiS zapowiadał transparentność działań rządu, ale sam łamie swoje zasady przez co jest niewiarygodną partią.
Jak rząd PiS-u będzie wprowadzał ustawy zgodne z Konstytucją i potrzebami narodu to napewno TK będzie wydawał korzystne dla rządu orzeczenia a skoro rząd PiS-u chce mieć większość w TK za wszelką cenę to znaczy że chce wprowadzać złe swoje ustawy i wbrew narodowi. Takie ustawy TK napewno odrzuci. To wiedzą chyba wszyscy i dlatego opozycja nie dopuszcza nawet do kompromisu w sprawie TK którego i tak nie może być gdy obowiązuje Konstytucja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz