on i Macierewicz nigdy nie kłamali o przyczynach k. smoleńskiej. - Chyba wszyscy Polacy mają dość ich kłamstw i konfabulacji o przyczynach k. smoleńskiej które co roku są inne a zawsze nieprawdziwe. Tak naprawdę to Kaczyński "wodzi za nos" opinię publiczną upierając się przy swoich i Macierewicza hipotezach "wyssanych z palca", ale po to by podtrzymać sejmową komisję do zbadania przyczyn katastrofy w działaniu i robić wrażenie że coś jeszcze można wynaleźć nowego w tej sprawie.
PO zarzuciła A. Macierewiczowi to że współpracuje z Robertem Luśniakiem byłym współpracownikiem SB oraz zdradza wysłanie wojsk i samolotów do Iraku w celu walki z państwem islamskim gdy to powinno być tajemnicą i chce odwołania Macierewicza ze stanowiska ministra obrony narodowej. Rząd PiS-u odpowiada że nie wysyła polskich żołnierzy na wojnę, lecz tylko samoloty zwiadowcze.
PiS oskarża PO o sprzyjanie byłym współpracownikiem SB, ale sam ma ich w swoich szeregach.
Uważam że PO niepotrzebnie podnosi alarm, bo także i inne państwa mówią oficjalnie o swoich zamierzeniach w tym regionie. Jeśli chodzi o pozbawienie Macierewicza stanowiska ministra obrony narodowej to warto by było go wymienić na innego bo coś niedobrego nam namiesza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz