20 czerwca 2016

Gazoport w Świnoujściu

Gazoport w Świnoujściu niedawno otwarty nazwano imieniem Lecha Kaczyńskiego. Jarosław Kaczyński tłumaczył to tym że jego brat starał się o 
bezpieczeństwo gazowe dla Polski. 

Tak naprawdę to o dywersyfikację paliw zabiegali dziennikarze w imieniu narodu a nie politycy po tym jak Rosja zagroziła odcięciem nam gazu i gdy na Ukrainie powstał konflikt gazowy z Rosją. Dziennikarze, socjolodzy, znawcy tematu i komentatorzy medialni często naciskali w swoich wypowiedziach na konieczność dywersyfikacji paliw gdy groziło nam odcięcie gazu. To PiS w latach 2005-2007 swoją polityką odseparowania Polski od UE i świata by Kaczyńscy i Kościół rządzili samodzielnie doprowadził do zagrożenia odcięcia nam gazu bo jawnie wykazywali niechęć do Rosji. 

Nawet gdyby jakiś polityk sam zabiegał o jakąś inwestycję w kraju to nie powód by ją nazywać jego imieniem gdyż jest to jego obowiązkiem by zadbać o bezpieczeństwo energetyczne i inne dla Polski. Wyjątkiem jest tu Lech Wałęsa i można było nazwać jego imieniem lotnisko w Gdańsku bo on najwięcej zrobił dla Polski. 

Ja nadal nie widzę zasług Kaczyńskich i PiS-u dla Polski, bo oni niewiele dając narodowi "jadą do przodu" na krytyce poprzednich rządów i robiąc to samo co poprzednie rządy najwięcej sobie przypisują zasług. Dla ludzi najważniejsze są jednak płace a one nadal nie są zadowalające i tylko dla niewolników a nie krytyka poprzednich rządów, wykrywanie korupcji, reżim w Kodeksie Karnym, totalna inwigilacja społeczeństwa w imię walki z terroryzmem, budowanie reżimu IV RP itd.  

Brak komentarzy: