21 września 2015

Przed wyborami parlamentarnymi 8

Ryszard Petru z nowoczesnaPL proponuje m.in. ; sprawiedliwość, przejrzystość, wolność gospodarczą, zmianę sceny politycznej, żadnych przywilejów dla 
emerytów, górników i Związków Zawodowych, 3 X 16 - podatek dochodowy PIT, CIT i vat oraz mniej ustaw a prawo musi być zrozumiałe dla wszystkich. - Tak naprawdę chodzi mu tylko o to by firmy miały się lepiej niż dobrze a w tym nie może im przeszkadzać państwo i Związki Zawodowe. Wg. niego Związki Zawodowe nie reprezentują pracowników i nic dla nich nie robią a dostają dotację od państwa w wysokości 30 mln. zł rocznie. On chce wyrównać wszystkim ludziom emerytury a może i płace - tak tylko komuchy robią i kapitaliści. Przypomnę że po to są odkładane do ZUS składki w różnych wysokościach, by od nich zależała wysokość emerytur. Można jedynie ujednolicić emerytury osobom które nie uzbierały z różnych przyczyn odpowiedniej wysokości pieniędzy by mieć emerytury na przyzwoitym poziomie. Wtedy państwo ustala tą wysokość.

Odbyła się 33 ogólnopolska pielgrzymka ludzi pracy do Częstochowy na Jasną Górę w intencji by zyski firm były sprawiedliwie dzielone a ludzie nie żyli w ubóstwie. Piotr Duda szef NSZZ "Solidarność" zamiast zajmować się sprawami pracowniczymi to pojechał do Częstochowy i nakazał wiernym sprawdzać każdego polityka za czym podnosił rękę w sejmie by na nich nie głosować w jesiennych wyborach parlamentarnych. Akurat chodzenie do kościołów i żalenie się w nich nie zmieni sytuacji pracownikom. PiS podobnie postępuje a ludzie jak żyli w ubóstwie tak nadal żyją. To co oni wyprawiają to prosi się o pomstę do nieba ponieważ PiS może codziennie składać projekty ustaw w sejmie dotyczące m.in. wyższych płac dla ludzi pracy i niższych podatków a NSZZ "Solidarność" to samo może strajkami do skutku wymusić na rządach. Ryszard Petru z nowoczesnaPL miał trochę racji gdy mówił że Związki Zawodowe powinny mieć ograniczenia w swojej działalności bo zajmują się tylko sobą a nie potrzebami pracowników ale skłamał gdy mówił że Związki Zawodowe nie chcą rozmawiać ze stroną rządową i iść na kompromis bo wychodzą z posiedzenia gdy nie osiągną swego. To strona rządowa nie idzie na ugodę ze Związkami Zawodowymi, bo na posiedzenia przychodzi z gotowymi projektami ustaw. Na taką debatę to żadna strona się nie zgodzi.

Przypomnę że uproszczenie podatków polega tylko na tym by on był bez ukrytych przepisów dodatkowych oraz by był on ustalony w prostych liczbach np. 10, 20 % a nie 19, 18,9 czy 39,5 %. Przypomnę że podatek 39,5 % był ukryty w pierwszych wypowiedziach posłów PO. Rząd mówił wpierw że będzie tylko 10-procentowy podatek dla wszystkich pracowników by zachęcić ich do głosowania na PO. Dopiero później dzięki wścipskim dziennikarzom ujawniono że będzie podatek liniowy od 10 do 39,5 %. PO liczyła pewno że dopiero po wyborach ujawni swoje faktyczne zamiary wobec Polaków, lecz nie udało się ukryć kłamstwa. Przed nami czekać nas będzie jeszcze wiele ukrytych faktów dotyczących obiecanek PO. Płace i podatki to nie wszystko. O innych partiach już pisałem w poprzednich artykułach.

Suma sum - Jakim trzeba być kłamcą, oszustem, przebiegłym złodziejem i kanalią by skomplikować i utrudniać Polakom życie komplikując im ustawy jednocześnie wmawiając im że oni będą mieli uproszczony podatek dochodowy proponując im podatek od 10 do 39,5 % oraz że będą więcej zarabiać przy nowym podatku liniowym ( od 10 do 39,5 % ) ?

Jak widać to PO wogóle nie chce ludziom dać tak by oni zauważyli. Lepszym rozwiązaniem było by podnoszenie płac obok płacy minimalnej, ale na to PO wogóle nie stać bo ona tylko zabiera. Nie wiem w którym punkcie swoich obiecanek PO chce ludziom coś dać, gdyż jeśli komuś coś da to zabierze np. w cenach i opłatach. Podatki PO też podniosła w swoich obiecankach na przyszłą kadencję zamiast je obniżyć jak obiecywała. Pozostaje nam wierzyć tylko w naród który kiedyś obali obecną zakłamaną i złodziejską scenę polityczną, bo partiom nie wolno wierzyć nawet w ich obiecanki.

Brak komentarzy: