30 września 2015

Emerytura dla ciebie 5

Podsumowanie.

Po pierwsze : ustawa o podwyższonym wieku emerytalnym do 67 lat dla wszystkich emerytów jest bezprawna bo o wieku przejścia na emeryturę decyduje tylko stan zdrowia i wydolność do pracy ludzi a nie urzędnik czy poseł. Wyjątki tu nie są brane pod uwagę, lecz wydolność większości ludzi. Ten wiek przejścia na emeryturę już ustalili lekarze na 60 i 65 lat biorąc pod uwagę 

wiek, zdrowie i wydolność człowieka pracy. Innych parametrów nie wolno stosować przy ustalaniu wieku przejścia na emeryturę jak np. dłuższe życie ludzi i brak rąk do pracy za 50 czy 100 lat. Tak naprawdę to lekarze powinni ustalić ten wiek na 60 lat dla wszystkich ludzi przechodzących na emeryturę. Z czasem i tak będzie bo mężczyźni ciężej niż kobiety pracują, mają więcej niż kobiety uszczerbków na zdrowiu i krócej niż kobiety żyją.

Po drugie : nie można podwyższać wieku emerytalnego kiedy jeszcze nie ma przewagi ilości emerytów nad ilością ludzi pracujących. Dopiero w 2050 roku ( za 35 lat ) przewiduje się wyrównanie ilości emerytów i ludzi pracujących a to jeszcze nie powód by zwiększać ludziom wiek przejścia na emeryturę. Do tego czasu może zwiększyć się dzietność w kraju i zmniejszyć ilość emerytów.

Po trzecie : należy ludzi właściwie wynagradzać by oni zechcieli zostać w kraju, tu pracować i tu powiększać swoje rodziny. Wtedy będą inne problemy niż emerytury, ubóstwo, bezrobocie, emigracja itd.

Uważam że każdy emeryt powinien dostawać emeryturę wyliczoną wg. ilości lat przepracowanych i wg. wysokości składek emerytalnych. Składki te należy wtedy pomnożyć przez ilość przepracowanych lat i później należy podzielić tą sumę na średni wiek emeryta by wiedzieć dokładnie jaką będziemy mieć emeryturę na starość. Taką wersję rządy powinny przedstawiać narodowi by on wiedział na czym stoi. Wykluczona jest manipulacja narodem i kłamstwa. Pozostali którzy z różnych powodów nie wypracowali sobie lat składkowych to powinni dostawać emerytury minimalne, ale nie niższe niż minimum socjalne które dopiero trzeba ustalić. Tu nie można narzekać na nich że nie wypracowali sobie emerytur a je pobierają gdyż ich emerytury będą wypłacane ze składek ludzi którzy nie dożyją wieku emerytalnego lub umrą zanim wykorzystają w całości swoje emerytury.

Wysokość emerytur może spadać gdyż rząd majstruje przy sposobie rozliczania obniżając procent z którego wylicza się jej wysokość. Jak widać to wysokość emerytury zależeć będzie nie od składek i przepracowanych lat a od widzimisię rządów. Uważam że każdy sam powinien podliczyć jaką powinien mieć emeryturę by rząd ich "nie wykiwał". Do tego trzeba znać średni wiek życia człowieka na emeryturze a on niestety może się zmieniać bo nikt nie udowodni tego rządowi.

Trzeba dodać zakłamanie statystyk gdyż mamy oficjalnie ok. 2 mln. ludzi bezrobotnych a nieoficjalnie ok. 3-ech gdyż 1 milion jest w szarej strefie. Ta liczba nie pozwoli na to by uznać że za 20 lat zabraknie nam rąk do pracy. Jak ludzie będą właściwie zarabiać to wtedy przybędzie rąk do pracy z osób bezrobotnych i z szarej strefy. Faktycznie nadal na jednego emeryta pracuje ok. 5-ciu ludzi, podwyższyła się dzietność w rodzinach i nadal się podwyższa, część z emigrantów powraca do Polski i zasila szeregi osób pracujących w Polsce a emeryci niektórzy może i dłużej żyją niż kiedyś ale większość za szybko odchodzi do grobu. To oznacza że wogóle nie zabraknie Polsce rąk do pracy. Trzeba wiedzieć także że tych długożyjących emerytów jest niewiele i oni nie mogą tworzyć statystyk dla rządów. To oznacza że jeszcze długo, nawet po roku 2060-tym nie będzie brakować nam rąk do pracy a to oznacza że nie ma nawet przesłanek do podwyższania wieku emerytalnego i długo ich nie będzie.

Podobno państwo dopłaca do ZUS na dzisiejsze emerytury 40 mld. zł. rocznie ale jest to kłamstwo gdyż 5 osób pracuje na dzisiejszego jednego emeryta. W tej sytuacji trzeba zadać sobie pytanie : a na co idzie te 40 mld. zł. skoro nie ma potrzeby dokładać do ZUS ? Ja domniemywam że te 40 mld. zł. idzie na wyższe wynagrodzenia i nagrody dla prezesów, zarządów i dla wyżej stojących pracowników ZUS oraz na luksusowe siedziby ZUS a przy okazji to posłowie PO piorą w ten sposób brudne pieniądze bo nikt ich nie sprawdza. Jak widać to PO jedzie po władzę na kolejne 4 lata ale na kłamstwach i złodziejstwie. Żeby płace, renty, emerytury i świadczenia państwowe były takie jakie powinny być, to należy wymienić obecną scenę polityczną na nową. Dopóki rządzi PO to nadal będą obiecanki, kłamstwa, ubóstwo i nędza.

Brak komentarzy: