16 września 2015

Przed wyborami parlamentarnymi 6

Ilona Antoniszyn-Klik w-ce min. gospodarki mówiła wczoraj : "wszystkie państwowe urzędy polskie reprezentują polską markę i one mają obowiązek pokazywania Polski z najlepszej strony". - Tak to każdy nieuczciwy i złodziejski rząd sobie pisze by prawda nie wydostawała się poza granice państwa. Tak było za komuny bo reżim 
nie chciał by światło dzienne ujrzał brak demokracji, prześladowania i ubóstwo w Polsce. Jak wiadomo to nieuczciwe zasady i przepisy nie stanowią żadnego prawa i obyczajów i należy je zlekceważyć.

Nie zabrakło też wypowiedzi Jeremiego Mordasiewicza jednego z przedstawicieli pracodawców prywatnych. On mówił że nie mamy w Polsce ubóstwa ale wynagrodzenia nadal nie będą takie jak na zachodzie bo mamy wysokie koszta produkcji i niższą niż na zachodzie produktywność, czyli mniej towarów produkujemy. Więcej w art. Ubóstwo w Polsce i Dlaczego płace w Polsce są niskie ? 

Grzegorz Schetyna z PO obwiniając Dudę za jego wypowiedzi przypomniał z jakiego powodu Polacy wyjechali za granicę za rządów PiS w latach 2005-2007. Tym powodem był Reżim IV RP Kaczyńskich oraz żadne zmiany na lepsze dla Polaków. Za PiS wyemigrowało najwięcej Polaków bo ok. 1,6 mln.

Dla Małgorzaty Kidawy-Błońskiej z PO rozwój kraju to powód do dumy i to powinien Duda zachwalać w Wielkiej Brytanii. Dla niej ubóstwo w Polsce to też temat tabu. PO rozwojem kraju chce zakryć ubóstwo i inne zaniedbania wobec narodu. PO jak zwykle nie widzi ubóstwa w Polsce do którego się przyczyniła utrzymując wciąż niskie płace i świadczenia państwowe, ale widzi tylko swoje sukcesy takie jak autostrady i uważa że z tego powodu w Polsce jest dobrze i tak należy mówić za granicą. PO to partia wyjątkowo nieludzka, bo widzi autostrady a nie ludzi w Polsce.

Dziś A. Duda nie chce zachęcać emigrantów polskich do powrotu do kraju, bo nie chce ich okłamywać i to mu PO wytyka. Wg. Dudy należało by najpierw uporać się z ubóstwem w kraju. Jednak PiS nie ma konkretów dla Polaków oprócz 500 zł. na dzieci. Żadne dodatki niestety nie zachęcą emigrantów do powrotu. One dziś są a jutro może ich nie być. Same ulgi i polityka prorodzinna też nie rozwiążą tego problemu. Bez właściwych płac u wszystkich pracujących ludzi nie ma mowy o skasowaniu ubóstwa w Polsce. Tylko stałe na właściwym poziomie dochody zmienią obraz Polski i poprawią demografię. Przynajmniej A. Duda nie okłamuje emigrantów i nie obiecuje im złotych gór.

UNICEF ostatnio podał że w Polsce jest 700 tysięcy dzieci żyjących w ubóstwie. Ilość dzieci w Polsce od 1989 roku spadła o 4 miliony. Nie podaje się ubóstwa wśród dorosłych ludzi a ich jest jeszcze więcej. Te dane wystarczą by nie dać się otumaniać partiom politycznym i by je usunąć na stałe z polityki. One przed wyborami parlamentarnymi zawsze obiecują swoje pomysły, ale nie realizują potrzeb narodu gdy uzyskają władzę. O tym mówi się ale nic z tego gadania nie wynika. Potrzebne są nowe rządy by zmienić sytuację w Polsce na lepszą.

Nie wiem tylko po co Duda był na mszy kościelnej w Londynie, gdy jest prezydentem państwa świeckiego a nie religijnego. Jak widać to kalifat w Polsce chce wprowadzić PiS a nie PO. A może już mamy kalifat w Polsce ? Tak naprawdę to już mamy kalifat, ale chrześcijański bo kolejne rządy i PiS nie chcą pozbyć się klechów z udziału we władzach państwa.

Suma sum - Motto dla III RP : Ani prawica, ni liberałowie, ani lewica ta z PRL-u, to nie poprawi ci bytu obywatelu.

Brak komentarzy: