28 września 2015

Ambasador Rosji na dywanik

Min. MSZ Grzegorz Schetyna wezwał Siergieja Andriejewa ambasadora Rosji w Warszawie na "dywanik".  

Schetyna chciał mu wyperswadować kłamstwa na temat Polski. Ambasador Rosji mówił w wywiadzie dla TVN że to Polska odpowiada za wywołanie II wojny światowej ( była współodpowiedzialna ) swoją polityką odmawiania ZSRR nawiązania koalicji przeciw nazizmowi hitlerowskiemu a Rosja napadła na Polskę 17 września 1939 roku dlatego 
żeby bronić ZSRR przed nazizmem niemieckim. Dziś ambasador poprawił swoje zdanie i powiedział że Rosja chciała Polskę obronić przed nazizmem niemieckim ale zapomniał dodać że w zamian ZSRR oferował Polsce komunizm i okupację sowiecką. Wg. ambasadora jego słowa były źle zinterpretowane. Andriejew podtrzymuje jednak zdanie na temat utrudniania ze strony polskiej w latach 30-tych porozumienia w sprawie koalicji przeciw Niemcom hitlerowskim. On powtórzył zdanie po obecnej władzy rosyjskiej która twierdzi że Polska padła ofiarą swojej polityki z lat 30-tych. Ambasador Rosji wypowiedział się o Polsce w związku z niszczeniem w Polsce pomników i cmentarzy zbrodniarzy i okupantów sowieckich.

Grzegorz Schetyna oburzył się wypowiedziami ambasadora i doprowadził do spotkania by wyjaśnić z nim prawdę o historii by nigdy Rosja jej nie fałszowała. Ambasador Rosji nie przeprosił Polski za swoje wypowiedzi chociaż przyznał się do niektórych zafałszowań historii.

Ewa Kopacz premier przypomniała ambasadorowi Rosji że Ribbentrop i Mołotow to nie są polskie nazwiska. Ona przez to chciała powiedzieć że II wojnę światową przygotowały dużo wcześniej Niemcy i ZSRR podpisując tajny pakt zakładający podział i okupację Polski oraz eksterminację m.in. narodu polskiego i to te kraje rozpętały II wojnę światową.

Przypomnę że Polska nie zgodziła się i z Hitlerem i ze Stalinem na kolejny rozbiór Polski i dlatego nie mogło dojść do porozumienia między tymi państwami. Rosja tego akurat nie może zrozumieć bo chciała po swojemu zrobić. Rosja podpisując 23 sierpnia 1939 roku tajny pakt Ribbentrop-Mołotow kolejny raz liczyła na to że można bronić Polski oraz własnych interesów i własnego bezpieczeństwa kosztem innych państw czyli za pomocą zaborów ale kolejny raz się przeliczyła. Polska wolała stawić czoła obydwóm agresorom, niż pozwolić na kolejne zabory.

W 1934 roku Hitler wypowiada Polsce pakt o nieagresji. 26 sierpnia 1939 roku Hitler mobilizuje po cichu swoją armię do wojny z Polską. 31 sierpnia 1939 roku Hitler wydaje rozkaz ataku na Polskę gdy tak naprawdę Hitler podpisał plan ataku na Polskę już 11 kwietnia 1939 roku a zamiar ten miał już zaplanowany w 1934 roku. Jak widać to Niemcy dużo wcześniej zaplanowały atak na Polskę a Rosja dołączyła do tej agresji podpisując 23 sierpnia 1939 roku tajny pakt Ribbentrop-Mołotow i napadając na Polskę 17 września 1939 roku.

Suma sum - Rosji duma nie pozwala na przeprosiny nawet wtedy kiedy fałszuje historię, bo woli sobie zostawić miłe zdanie o zwycięstwie ZSRR nad Niemcami by tym kłamstwem karmić naród rosyjski. Żeby coś się zmieniło w mentalności władz rosyjskich i narodu rosyjskiego to muszą zmienić się władze Rosji na nowe i demokratyczne bez mentów sowieckich.

Już kiedyś pisałem że Rosja buduje swoje bezpieczeństwo kosztem innych państw i tak było przed II wojną światową oraz po jej zakończeniu i dziś np. anektując Krym, próbując utrzymać na Ukrainie, na Białorusi oraz w Estonii, Łotwie i na Litwie swoje władze. Każdy rozbiór Polski też temu służył Rosji.

Rosja nie potrafi w inny, czyli cywilizowany sposób zapewnić sobie bezpieczeństwa jak zaborami i okupacją. Każdy inny kraj w tej sytuacji starał by się porozumieć z innym krajem np. poprzez zawarcie porozumienia w razie ataku agresora ale na równych zasadach gdzie obie armie w razie konieczności połączą siły i razem odeprą agresję a po zwycięstwie każdy kraj wycofuje swoje wojska do siebie i rządzi się sam. Rosja niestety zawsze po takiej akcji zostawia swoje władze i armię w tych państwach na czas nieokreślony okupując przy okazji te "wyzwolone" kraje. Ta historia uczy nas by Rosji nie pozwalać na tego rodzaju pomoc.

Brak komentarzy: