04 maja 2015

Wybory prezydenckie 10 maja 2015 13

PSL. - Adam Jarubas obiecał że gdy zostanie prezydentem to "domniemanie niewinności" będzie obowiązywać także przy podatkach w Kodeksie Podatkowym. - PO już obiecała że tak będzie, więc zbędna jest Jarubasa propozycja.

Chce on by w kraju budowano samoloty i helikoptery aby Polacy nie pracowali na zagraniczne firmy które w Polsce będą produkować części dla zagranicznych pojazdów powietrznych. - Na tych częściach też można dobrze zarabiać, lecz 
jeśli chodzi o uzbrojenie naszej armii to lepiej jest wybrać lepszy od polskiego sprzęt. To nie zwalnia naszego przemysłu od budowania własnych pomysłów by nie uzależniać się od zagranicy.

PSL też jest przeciw wyborczym okręgom jednomandatowym JOW bo nie może zrozumieć tego że poseł bez partii też może być posłem a w dodatku sam za siebie odpowiada i jest pod kontrolą w przeciwieństwie do partii która ma wielu członków a przez to nie ma winnych i nie ma kogo wyrzucić z parlamentu. Więcej o JOW w art. o Komorowskim.

Jarubas chce zwiększać kwoty wolne od podatku co roku, ale nie chce zniesienia PIT. - Uważam że należy Polakom dać takie płace by państwo nie musiało wspomagać każdego pracownika ochłapami w postaci kwoty wolnej od podatku, Kartą wielkich rodzin i innymi ulgami. Natomiast podatek powinien być tylko jeden i tylko dochodowy i taki sam dla pracowników oraz dla firm, ale powinien być niższy w granicach do 10-ciu % i nie więcej by każdemu opłacało się pracować i odprowadzać uczciwie podatki.

Jarubas zapowiadał że będzie zachęcał Polaków do powrotu z zagranicy. - Czym ? Kosą ?

Adam Jarubas niewiele obiecuje w kampanii wyborczej bo liczy na rozum i rozsądek wśród wyborców. - On liczy na to że Polacy wybiorą go na prezydenta bo wolą spokój i zgodę niż awantury PiS i prawicy, ale to za mało by wygrać te wybory. PSL nie jest lubianą partią bo gdy wejdzie do sejmu to głównie zajmuje się obsadzaniem stanowisk w państwie swoimi członkami z rodziny i swoimi kolesiami.

TR. - Janusz Palikot z Twojego Ruchu chce zmienić Polskę.

Zapowiedział on że zrobi porządek z Jarubasem i PSL-em oraz z Kapicą, komornikami i urzędnikami tak jak z Rydzykiem. - Tu dałbym mu wolną drogę. Komornikom należy płacić za dzień pracy a nie wg. zysków zależnych od procentu zagrabionego mienia dłużnikom. Obecnie komornik dostaje 15 % ze sprzedaży tego mienia a to blokuje mu receptory uczciwości i przestrzegania prawa. Urzędnicy już mają ustawę która nakazuje ich karać za zaniedbania wobec petentów, lecz na papierze można wszystko zmieścić a to nie przekłada się na realizację tych zapisów. Oni nadal są bezkarni. Natomiast ks. Tadeusz Rydzyk prosi się o więzienie za szerzenie nienawiści w społeczeństwie polskim i za ekspansję Kościoła w państwo. Duchowny ma zajmować się tylko przekazywaniem wiary tym co chcą ją przyjąć, ale nie wolno mu mieć władzy nad człowiekiem i w państwie. To oznacza m.in. że nie wolno mu organizować ludziom życia prywatnego np. poprzez zjazdy młodzieży i kolonie dla dzieci oraz wszelakich koncertów artystów bo to jest władza nad człowiekiem którego ogłupia się dogmatami i widzimisię duchownych.

Palikot che odchudzić kancelarię prezydenta. - Chyba o sobie on myślał bo sam woli rządzić jako prezydent.

On zalegalizuje marihuanę, związki partnerskie, wprowadzi in vitro i skasuje dotacje na Kościół gdy zostanie prezydentem. Chce on m.in. skasować dotacje na Kościół bo na katechetów w przedszkolach i szkołach państwo przeznacza 1 mld. 720 tys. zł., na zwolnienia podatkowe ok. 1,5 mld. zł., na szkoły wyznaniowe 370 mln. zł., na fundusz kościelny 94 mln. zł., na kapelanów 35 mln. zł., na dotacje do samorządów Kościoła 300 mln. zł. a w sumie państwo dokłada do Kościoła 4 mld. 019 mln. zł. Palikot chce by każdy sam decydował o tym na co przeznaczyć swoje pieniądze a nie państwo. - Tu Palikot ma rację, ale nie znajdzie poparcia dla swoich pomysłów przy obecnej scenie politycznej. Rząd PO Donalda Tuska nie miał prawa dotować Kościoła z budżetu państwa, bo o tym tylko każdy Polak sam może zadecydować. Budżet państwa to nie prywatne pieniądze posłów.

Palikot przestrzega przed popieraniem Pawła Kukiza bo on wg. niego jest przeciw paleniu, piciu, zażywaniu koki i przeciw seksowi oraz za okręgami jednomandatowymi. Palikot uważa że jednomandatowe okręgi doprowadziły do tego że PO wygrała wybory. - Akurat PO wygrała wybory kolejny raz tylko dlatego bo Polacy nie chcą w sejmie partii religijnej PiS. Natomiast Kukiz kiedyś popierał PiS i to mu zostało a przez to nie ma wielu zwolenników. Nie raz pisałem że nie wolno wiązać się z jakąkolwiek partią jeśli nie chce się do niej wejść oraz gdy chce się samodzielnie działać na scenie politycznej. Np. NSZZ "Solidarność" zapłacił za to że związał się kiedyś z PiS-em. Przewodniczącym tego związku był Janusz Śniadek poseł PiS a wtedy NSZZ "Solidarność" miał związane ręce.

Janusz Palikot dwoi się i troi a nawet zorganizował raz swoją kampanię wyborczą przed kancelarią prezydenta bo wie że sondaże spychają go i jego partię na dno. Żeby on zajmował się tylko odsunięciem Kościoła od władzy w państwie, socjalnymi programami, wprowadzeniem in vitro, aborcji i praw dla związków partnerskich oraz nie popierał złych ustaw PO to miał by szanse by jego partia pozostała w sejmie po kolejnych wyborach parlamentarnych. 

Palikot tak naprawdę myśli tylko o pracodawcach bo sam kiedyś prowadził własną firmę i z tego powodu nie będzie działał na korzyść pracowników. O nie ma szans by zostać prezydentem bo nawet sondaże jego i jego partii nie dają mu szans. On i jego partia są poza progiem wyborczym. Cd. nastąpi.

Brak komentarzy: