31 maja 2015

A wszystko przez księdza

Policja w Siedlcach najpierw zezwoliła rolnikom protestować i sama pilnowała porządku przez kilka tygodni wskazując objazdy przy drodze krajowej A2 by bezpiecznie odbyła się ta pikieta a dziś sąd chce ich ukarać za to. 14 rolników ma stanąć przed sądem za blokowanie drogi w lutym tego roku w Zdanach. Policja też jest za ukaraniem rolników i dziś inaczej mówi niż wtedy. Sławomir Izdebski szef OPZZ RI Solidarność jest oburzony tym że 
chce się ukarać także księdza z Buczyn duszpasterza pracowników za to że pomodlił się za rolników i wraz z nimi podczas pikiety. Protest rolników Izdebski tłumaczył tym że w Polsce inaczej rozumie się prawo w woj. siedleckim a inaczej w lubelskim oraz tym że żyjemy w kraju demokratycznym i każdy ma prawo protestować. 15 maja odbyła się pierwsza rozprawa a pikieta pod sądem miała wskazać niesłuszność tego procesu.

Suma sum - A wszystko przez księdza bo Związki Zawodowe powinny być areligijne. Nie wolno praktykować tego by zapraszać na ceremonie państwowe i na pikiety księży bo państwo jest świeckie. Każdy może przecież pomodlić się w kościele bo modlenie się to tylko kwestia wiary. To Związki Zawodowe są od tego by poprawiać pracownikom los a nie ksiądz i Bóg. Jak Izdebski nie radzi sobie ze swoją funkcją to niech zrezygnuje z niej i odda swe stanowisko innemu związkowcowi. Podobnie Piotr Duda szef NSZZ "Solidarność" postępuje łącząc się z religijną partią jaką jest PiS i dlatego nie ma efektów. Uważam że pracownicy sami powinni zdyscyplinować swoich szefów związkowych tak by działali jak należy bo ksiądz i poseł to tylko człowiek a nie Bóg.

Brak komentarzy: