01 maja 2015

Dymisja ministra sprawiedliwości

Teraz zapukaj do budki by załatwić swoją sprawę kryminalną. Min. sprawiedliwości Cezary Grabarczyk sam podał się do dymisji po nagonce opozycji która uważała że on nie powinien dalej zajmować tego stanowiska bo podobno fałszował dokumenty w celu uzyskania pozwolenia na broń i naciskał prokuratorów by 
wydali mu broń bez egzaminów teoretycznych. Ustalono dotychczas że prokurator z Ostrowa Wielkopolskiego zauważył iż Grabarczyk dostał pozwolenie na broń nielegalnie bo miał znajomości z naczelnikiem łódzkiej komendy policji któremu obiecał dobrą posadę w państwowym koncernie. Gdy Grabarczyk został ministrem w zeszłym roku to odstąpiono od przeszukania jego mieszkania. Podobno Grabarczyk odsunął od śledztwa prokuratora który chciał przeszukać jego mieszkanie. Rzecznik PO Małgorzata Kidawa-Błońska stwierdziła że Grabarczyk jest tylko świadkiem w sprawie i nie można traktować go jak przestępcę. W jego miejsce już wybrano nowego ministra sprawiedliwości Borysa Budkę. Dariusz Seliga z PiS w podobny sposób załatwił sobie broń.

Suma sum - Ministrowie Radosław Sikorski i Sławomir Nowak z PO już są uniewinnieni za swoje przestępstwa a Cezary Grabarczyk ma jeszcze na to czas. Te chłopaki to takie niewiniątka że należy dać im po nowym zegarku za 140 tys. zł. i wyższe stanowiska w państwie za służbę Polakom a zwykli obywatele niech siedzą w więzieniu za straszne zbrodnie np. za kradzież batona ze sklepu z powodu biedy jaką przygotowali im ci niewiniątka z PO Tuska lub za niezapłacenie raty w porę.

Alleluja i do przodu jak mawiał ks. Tadeusz Rydzyk. Oby tak dalej - a nie zostanie w parlamencie żadna kanalia z PO która jest odpowiedzialna za wciąż niskie płace, emigrację zarobkową, okradanie Polaków z resztek pieniędzy i niż demograficzny w Polsce.

"Przestępca jest tylko świadkiem w swojej sprawie". - Ciekawe jest to że w Polsce tylko poseł i inny urzędnik państwowy jest tak określany. Tego rodzaju profanacje wynikają z tego że PO za długo sprawuje władzę w państwie.

Brak komentarzy: