01 marca 2014

Wolna Ukraina 9

Kto komu zagraża ? Rosja postawiła w gotowości swoje wojska wzdłuż granic z Ukrainą. To oznacza że to Rosja zagraża Ukrainie a nie odwrotnie. Także władze Krymu przejęły władzę nad swoimi siłami zbrojnymi czyli nad milicją i strażą graniczną. Do tego około 6 tys. rosyjskich żołnierzy przyleciało na Krym. Doszło też do działań zaczepnych ze strony żołnierzy rosyjskich znajdujących się na Krymie. Do ukraińskiej jednostki wojskowej w Teodozji na Krymie próbował dostać się rosyjski żołnierz, lecz go pojmano. Do straży granicznej Ukrainy na Krymie zmierza krążownik rosyjski by zablokować ewentualne jej działania. Te działania to perfidne prowokacje, by uderzyć z całą siłą na Ukrainę i na jej nowe prawowite władze. 

Władze Krymu poprosiły Rosję o pomoc. Duma Rosji poprosiła Putina o pomoc dla Krymu. Mer Moskwy obiecał że będą pomagać autonomii rosyjskiej Krymu. Władze Krymu prowokują stronę Ukraińską do ataku na Krym by Rosja miała pretekst do wejścia na terytorium Ukrainy i by rzekomo "bronić swoich rzekomo zagrożonych obywateli". Mieszkańcy rosyjscy z Krymu mówią że tylko Rosja zapewni im bezpieczeństwo. Skoro tak, to niech wyjadą Rosjanie z Ukrainy do Rosji by mieć gwarancje na swoje bezpieczeństwo. Nikt siłą ich nie trzyma na Krymie. Na 30-ego marca planuje się referendum w sprawie autonomii Krymu. 

Uważam że niewłaściwa jest umowa zawarta między Anglią, Francją i USA a Ukrainą która mówi że Ukraina zachowa integralność w zamian za zrzeczenie się z dążeń do atomu. Tak nie można stawiać sprawy gdy odrywa się tereny innego kraju dla siebie. Nowy rząd Ukrainy ma prawo anulować tę ustawę zawartą zresztą przez prezydentów prorosyjskich. 

Nie może obce państwo na siłę wprowadzać swoich obywateli do innego państwa i zakładać dla nich autonomii. To jest aneksja ( zagarnięcie ) obcego kraju. W tej sytuacji nowe władze Ukrainy powinny wydalić obcokrajowców rosyjskich ze swoich terenów mimo zawartych porozumień które są nieważne. Wcześniej trzeba unieważnić niewłaściwe ustawy i porozumienia. 

Żołnierze broniący mniejszości rosyjskiej na Krymie powinni być oznakowani, gdyż znajdują się pod bronią i na obcym terytorium. Tacy osobnicy zagrażają innym obywatelom, gdyż nie można ich zidentyfikować po tragedii gdyby do niej doszło. Nowe władze mają prawo ich usunąć lub zamknąć do więzienia. 

Ambasador Rosji przy ONZ Witalij Czurkin mówił że na Krymie wszystkie działania władz krymskich i wojsk rosyjskich są zgodne z prawem. On zasłania się starymi i nieważnymi porozumieniami które zawarte były z prorosyjskimi władzami Ukrainy.  

MSZ Rosji mówi że jest zaniepokojone sytuacją na Ukrainie i na Krymie którą destabilizują odpowiednie kręgi z Kijowa. Akurat na Krymie nie ma destabilizacji bo siły rosyjskie na to nie pozwalają a kręgi w Kijowie to pewno te które kosmici zrobili w zbożu pod osłoną nocy. Nowe władze Ukrainy nie są kręgami a tylko władzą ludu ukraińskiego bez rosyjskich i prorosyjskich ludzi. To akurat nie podoba się Rosji, więc destabilizuje ona sytuację w Ukrainie za pomocą propagandy. 

Barack Obama prez. USA zapowiedział by Rosja przestrzegała porozumień międzynarodowych oraz suwerenności granic Ukrainy. Ukraina i Krym to jedno państwo. 

"Powiedz o swoich planach, o wojnie nuklearnej z Rosją" - takie zdanie bez odpowiedzi padło podczas wystąpienia Baracka Obamy. Wcześniej czy później dojdzie do wojny nuklearnej, gdyż Chiny i Rosja będą chciały opanować cały świat. To Chiny i Rosja są zapalnikiem do bomby atomowej a nie USA. Te kraje są po prostu za duże, za dużo mają ludności, za dużo przez to chcą i nie mają rozumu. Wielkość każdemu odbiera rozum. 

W Symferopolu na Krymie była konferencja prasowa w zajętym przez nieznanych osobników Centrum Prasowym. Ci co zajęli te Centrum uważają że nie zawsze są rzetelne informacje przekazywane obywatelom rosyjskim. Obywatele rosyjscy mają informacje czyli propagandę tylko z rosyjskiej telewizji. 

Artysta. W. Janukowicz zachował się jak pajac podczas konferencji prasowej z Rostowa łamiąc długopis trzymany w ręku i na chwilę wstrzymał oddech a w oczach na sekundę pojawiły się łzy gdy mówił o wybaczeniu dla siebie i o tym że nic nie mógł zrobić by zapobiec tragedii na Majdanie w Kijowie bo musiał uciec przed linczem. Zagrał te scenę licząc na to że odbiorcy poznają go jako tego który martwi się losem Ukrainy. Janukowicz wszedł do władzy z hasłem "Ukraina dla ludzi". Jak ludzie wybrali nowe władze to uciekł do Rosji. 

Suma sum - Putin jak chce bezpieczeństwa dla swoich obywateli to powinien ich ewakuować z Ukrainy do Rosji. Po to Rosja dała paszporty i dowody osobiste swoim obywatelom mieszkającym na Krymie i w regionach południowo-wschodnich Ukrainy. Niech nie zapomina o tym. 

Brak komentarzy: