26 marca 2014

Bezduszne państwo Tuska 12

D. Tusk ; "Niezwykle trudno jest utrafić z konkretną pomocą w rodzinę. Jeśli przesadzimy z przewrażliwionym sercem, to dla innych nie starczy pieniędzy". Tusk podchodzi do sytuacji niepełnosprawnych i innych jak komuna z PRL-u. Niby dba by każdemu dać tyle ile się należy a w rzeczywistości kombinuje jak ograniczyć ilość świadczeń i ich wysokość. Tak wielu uprawnionych do świadczeń nie otrzymuje ich. Sprawa jest jasna i prosta. Każdemu rodzicowi dziecka niepełnosprawnego należy wypłacać w tej samej wysokości płacę minimalną gdyż otrzymują oni te świadczenia za rezygnację z pracy. Ta reguła dotyczy też dzieci i dorosłych niepełnosprawnych. Protestujące matki już mówiły do rządu by nie klasyfikować stopnia niepełnosprawności. Wszyscy niepełnosprawni wg. nich muszą otrzymywać w tej samej wysokości zasiłek. Tusk nie powinien perfidnie zasłaniać się wrażliwością i wmawiać wszystkim że z tego powodu zabraknie pieniędzy w budżecie dla wszystkich którym rząd ma obowiązek zapewnić odpowiednie świadczenia. I tu Tusk kombinuje jak innym grupom społecznym nie podnieść zaniechanych świadczeń. Tusk nie jest od tego by robił łaskę narodowi. Pieniądze w budżecie są podatników a nie rządu. Rząd musi je rozdzielać zgodnie z wolą narodu. Jak Tusk o tym nie wie, to trzeba go nauczyć tej zasady dociskając go do muru. 

Min. pracy Wł. Kosiniak-Kamysz ; "Państwo pomaga rodzinom wielodzietnym i dobrze wywiązuje się z tych obowiązków. Niepełnosprawni oprócz zasiłku mają zapewnione turnusy rehabilitacyjne, refundowane protezy, ośrodki DPS i inne ułatwienia". - Kamysz tak to ujął jakby chciał powiedzieć że niepełnosprawni mają wszystko i podwyżka świadczeń im się nie należy. Na szczęście już nikt nie słucha tych kombinatorów i złodziei z sejmu. 

Elżbieta Seredyn z min. pracy ; Rodzice mogą zostawiać swoje dzieci w DPS-ach - domy opieki społecznej. Protestująca matka ; mniej kosztuje państwo to co żądamy niż opieka w DPS-ach. - To jest komuna Tuska. Woli on dać z budżetu 2 do 4 tys. zł. do DPS-u na jedno dziecko niż rodzicom 1680 zł. którzy lepiej pomogą swoim dzieciom niż obce osoby z DPS-u. Do tego wie on że nie można znaleźć pracy w naszym kraju. Tak świadomie Tusk przyczynia się do tworzenia bezdomnych i bezrobotnych bez środków do życia. Tak tylko bezduszna kanalia postępuje z własnym narodem. 

Tusk znalazł środki ale utrzymuje raty. Środki mają być przesunięte z budowy dróg i ich napraw. Wczoraj dołożył on trochę kasy z lasów państwowych. Politycy z opozycji już mu powiedzieli skąd uzyskać środki i tym tropem powinien Tusk się udać zamiast kombinować i odwlekać w czasie wypłaty. Prez. Komorowski w ostatniej chwili zmienił zdanie i powiedział że 300 mln. zł. które chciał on przeznaczyć na miejsca pracy dla małych firm na Ukrainie nie są z budżetu państwa lecz od banków. Kolejny polityk kombinuje jak dostać w pysk. 

Do protestów dołączyli opiekunowie dorosłych niepełnosprawnych. Rząd uważa że jest to zagrożenie dla już protestujących matek. Matki uważają że to nieprawda. Kolejne kombinowanie ze strony rządu, by zniechęcić inne grupy do starania się o podwyżki swoich świadczeń. 

Zaproszona prezydentowa nie przyszła do sejmu. Zaprasza ona matki dzieci niepełnosprawnych do kancelarii prezydenta. Matki nie chcą tam się udać bo słusznie uważają że zastaną zatrzaśnięte drzwi do sejmu jak będą chciały powrócić. Prezydentowa za szybko stała się księżniczką, skoro gardzi sejmowym korytarzem. Kolejna osoba kombinuje jak być znienawidzoną przez społeczeństwo. 

Suma sum - Tylko zmiana rządu rozwiąże problemy społeczne, bo PO z Tuskiem nigdy nie byli prospołeczni. Problemem jest jednak to, że nie ma obecnie żadnej partii która by spełniała potrzeby narodu. Każda z obecnych partii ma tylko dobrą wolę i nic po za tym. 

Brak komentarzy: