20 marca 2014

Bezduszne państwo Tuska 4

"Nic na gębę ! Nie wyjdziemy z sejmu jak nie dostaniemy gwarancji od rządu !" Tak mówią rodzice niepełnosprawnych. Protest ma trwać do skutku. 

Rodzice niepełnosprawnych razem ze swoimi dziećmi protestowali w sejmie i przed kancelarią premiera przeciwko Tuskowi który obiecał im najniższą krajową ( tj. ok. 1620 zł. ) jako zasiłki dla niepełnosprawnych, lecz do dziś nie spełnił on tych obietnic. W styczniu 2014 roku zasiłki dla niepełnosprawnych miały być podniesione. Kidawa-Błońska rzecznik PO odpowiedziała że ci co mieli dostać pieniądze to dostali a nad nową ustawą to trzeba jeszcze popracować. 

Narzekają rodzice że muszą zwolnić się z pracy by zająć się opieką nad niepełnosprawnym dzieckiem ale nie mają pieniędzy na ich utrzymanie. Opieka ta wymagana jest przez całą dobę. Ci rodzice starają się o status pracownika by dostawać od państwa pensje za taką opiekę nad dzieckiem oraz o wyższe zasiłki dla tych dzieci. Tusk im obiecał już drugi raz że zrobi wszystko dla niepełnosprawnych, lecz kolejny raz rodziców oszukał. Tusk także nie pamięta o niepełnosprawnych którzy nie wymagają opieki od osób trzecich a otrzymują nędzne zasiłki stałe od państwa z Opieki Społecznej. Dużo już o nich pisałem. Tusk ma pensję ok. 22 tys. zł. a niepełnosprawni ok. 530 zł. Bezduszny i nieludzki Tusk tej różnicy nie widzi i nie chce widzieć. Z okazji Dnia Niepełnosprawnych dużo obiecuje, lecz są to puste jego słowa. Od 1989 roku ten zasiłek wzrósł z 380 do 530 złotych. Waloryzacja tego zasiłku jest co kilka lat a powinna być co roku jak inne świadczenia państwowe. Jak widać nawet protesty społeczne nic nie dają. Minimalne minimum które każdemu w Polsce pozwoli się utrzymać tak by nie być wyrzuconym z mieszkania za niepłacenie czynszu to ok. 2 tys. zł. miesięcznie. D. Tuska oczywiście to nie interesuje bo pracuje za 22 tys. zł. plus ukryte apanaże na rzecz kapitalistów. Prędzej im dołoży z kasy państwowej i zabierze najbiedniejszym niż dołoży niepełnosprawnym i najbiedniejszym. Tusk jest już "spalony". Nie z nim trzeba rozmawiać by coś załatwić, lecz trzeba go usunąć z rządu i od polityki.  Tusk taką prowadzi politykę by nieuczciwi przejmowali mieszkania tych najbiedniejszych których nie stać na czynsz. On na to pozwala bo jest kanalią. 

Suma sum - To jest cały bezduszny i cyniczny Tusk. Dziś dostaje on sygnał że trzeba np. podnieść płace budżetówce lub wprowadzić ustawę regulującą wydobycie gazu łupkowego a efekty wprowadza dopiero za rok lub za kilka lat tłumacząc że nad ustawami trzeba jeszcze popracować by przeciągnąć efekty jeszcze o kilka miesięcy lub lat. On ma czas, lecz nie naród. Potrzebne są przedterminowe wybory by go odsunąć od władzy, bo ludzie teraz i na bieżąco potrzebują korzystnych dla siebie zmian. Gdyby doszło do poważnych protestów społecznych, to nie można wrednemu Tuskowi powierzać naprawy państwa. Przypominam o tym dlatego że wtedy obecni przywódcy obiecują na wyrost by utrzymać się za wszelką cenę u władzy i przy państwowym korycie. 

Brak komentarzy: