Nasza kadra

Polska - Szkocja 0 : 1. Znowu media wałkują temat kolejnego przegranego meczu i słabej gry naszej kadry piłkarskiej. Padają rady które mogą zmienić tę sytuację. Winę jak zwykle zwala się na piłkarzy i na trenera. Obecny trener Adam Nawałka mówił że trzeba poprawić obronę, bo tam mieliśmy słaby punkt. Radosław Majdan tłumaczył że słaba gra naszej reprezentacji wynika z tego, że po każdym bezbramkowym lub przegranym meczu przybywa naszej kadrze pesymistycznych nastrojów z którymi oni przystępują do kolejnego meczu. Tak zamyka się błędne koło i nadal jest to samo. Tak naprawdę to zawinił nasz bramkarz Szczęsny który usłyszał głos tego samego od 30 lat pechowego spikiera Dariusza Szpakowskiego. Wtedy zatrzymał się on i nie zareagował na dobitkę Szkota. 

Suma sum - Ja też bym był w konsternacji, gdy w dodatku miałbym jako piłkarz PZPN i pechowego prezesa PZPN Z. Bońka z PRL-u. Komuna jak widać jeszcze rządzi, w tym i media rodem z PRL-u. To media narzucają kto, gdzie i kim ma być.