09 marca 2014

Prawo człowieka

Świat prosi się już dłuższy czas o rewolucję. Kolejne narody żądają praw człowieka w tym i godziwych płac. Ludzie wychodzą w tym celu na ulicę i walczą z władzą którą sami wybrali. Jest to absurd, lecz takie korzystne dla siebie konstytucje stworzyli politycy których wybraliśmy. Oni po to zostali wybrani przez naród by dbali o prawa człowieka i jego godność a dbają tylko o interesy biznesmenów, oligarchów i o siebie. Taki system złodziejski i nieuczciwy musi upaść. 

W Grecji nadal ludzie strajkują. - Mówią protestujący że "wcale nie musimy pracować za tyle, ile nam płacą". 

W Hiszpanii ( Galicja ). - Rybacy protestują z powodu unijnych ograniczeń w rybołówstwie. Te ograniczenia zabierają im pracę. 

W Portugalii ludzie wyszli na ulicę. - Władze drastycznie ograniczyły pracownikom płace. Policja nie wpuściła do parlamentu policjantów którzy chcieli tam zaprotestować. 

W Wenezueli. - 50-procentowa inflacja spowodowała spadek płac do tego stopnia że ludzie wyszli na ulicę z zadymami by zaprotestować przeciw działaniom socjalistycznego rządu jaki powstał po śmierci socjalisty Hugo Chaveza. W Wenezueli te protesty trwają już dłuższy czas, bo nowy rząd chce wprowadzić poprzedni system socjalistyczny Hugo Chaveza. Nicolas Maduro - prezydent Wenezueli wyznaczony przez Hugo Chaveza mówił że Ameryka chce tam przewrotu. Kuba, Chile, Argentyna i Ekwador to przyjazne kraje Wenezueli a raczej jej władzom socjalistycznym. Do tej pory władze zabiły 20-tu uczestników protestów przeciw rosnącej biedzie. 

Suma sum - Już proponowałem zmianę Konstytucji by był w niej zapis umożliwiający natychmiastowe usuwanie rządów i polityków gdy naród uzna ich za szkodliwych dla ludzi i kraju. Referendum tylko odwleka w czasie ich usuwanie a do tego jest manipulowane przez rządy. Uważam że w referendach nie powinny brać udziału partie polityczne oraz nie wolno im organizować ich, bo partie opozycyjne zawsze chcą przejąć władzę a rządząca chce się utrzymać u władzy. Także proponowałem wprowadzenie innego modelu wynagradzania pracowników by nie było ciągłych strajków. Jest to procentowe ustalanie płac zależne od zysków firm a nie wg. widzimisię pracodawców i rządzących krajem. Wg. mnie należało by np. 80 % netto z zysków firmy przeznaczać na płacę dla pracowników by było sprawiedliwie. Netto z zysków firmy ( tj. ok. 20 % ) to amortyzacja czyli koszta poniesione przy produkcji. To jest tylko propozycja a wysokość procentów trzeba dopiero ustalić tak, by firmy mogły funkcjonować. 

Brak komentarzy: