13 marca 2014

Wolna Ukraina 24

Prezydent Ukrainy Turczynow ogłosił że Ukraina nie uległa prowokacji rosyjskiej a przez to zachowano spokój. Dobrze że taką taktykę zastosowano, lecz ona dobra jest tylko do pewnego czasu. Nie można nie reagować na zajmowanie krok po kroku terytorium Ukrainy. Trzeba w którymś momencie zastopować ekspansję Rosji w głąb Ukrainy, nawet gdyby musiało dojść do otwartej wojny. Bez oporu Rosja zajmie całe terytorium Ukrainy tak jak zajęła Krym. Moje słowa nie są bez racji, gdyż Rosja już zabezpiecza się na Białorusi na wypadek gdyby Ukraina jednak odparła atak. Zostawiła tam Rosja swoje samoloty i inny sprzęt wojskowy. Rosja może także użyć wojsk białoruskich do agresji na Ukrainę i inne państwa postsowieckie gdy zajmie całą Ukrainę. Taki scenariusz wynika z układu sił rosyjskich przy granicach Łotwy, Białorusi i Ukrainy. Nie przypadkowo Rosja zrealizowała wojskowe manewry przy granicy Łotwy i Finlandii. Mimo wszystko NATO nie śpi i wysłało do Polski oraz do Rumunii samoloty AWACS które będą patrolować sytuację. Natomiast USA wysłały do Polski 12 F-16 i 300 żołnierzy. Pisałem już że lepiej jest przygotować się do wojny niż do dyplomacji bo Putin nie chce rozmawiać. 

Rosyjski żołnierz z Krymu uwierzył propagandzie Putina mówiąc że snajperzy z Majdanu w Kijowie to manifestanci Majdanu. Każdemu pewno nasuwa się pytanie : po co manifestanci mieli by strzelać do siebie nawzajem, zwłaszcza gdy nie mieli oni żadnej broni oprócz cegieł, kamieni i koktajli Mołotowa ? Chyba każdy wie że snajperzy są w każdej milicji i wojsku. Wtedy Janukowicz z nich korzystał a winę zwalił na Majdańców z Kijowa. 

Suma sum - Uważam że władze Ukrainy powinny myśleć o zabezpieczeniu granic wokół państwa, bo Krym już jest zajęty i ma swoje granice. 

Brak komentarzy: