09 marca 2017

Wybór przew. Rady Europy

Grzegorz Schetyna przew. PO mówił wczoraj w TOK FM że UE dwóch prędkości jaką chcą utworzyć Francja, Włochy, Niemcy i Hiszpania to dla Polski nieszczęście, bo bogatsze i większe kraje będą 
przeć do przodu a Polskę zostawią w tyle i dlatego Donald Tusk powinien być nadal szefem Rady Europy. 

Schetyna chyba nie wie co mówi lub kłamie tak samo jak Tusk będąc premierem w Polsce, gdyż Tusk był już jedną kadencję 2,5-letnią przew. RE a mimo tego Polska nie dogoniła tych krajów większych i bogatszych bo Tusk będąc premierem w Polsce wogóle nie myślał o dogonieniu bogatszych krajów UE skoro przez 8 lat swoich rządów nie podniósł do właściwej wysokości płac pracownikom by oni dorównali w płacach pracownikom np. z Francji, Niemiec czy Wielkiej Brytanii. Tusk będąc przew. RE mógł przynajmniej porozmawiać z szefami rządów państw UE nakłaniając ich do unormowania płac tak by ich kraje nie odstawały wiele od bogatszych państw UE ale tego też nie uczynił. Jak widać to pozostawienie Tuska na drugą kadencję w RE nic nie zmieni choćby dlatego że on został wybranym na przew. RE przez szefów większych i bogatszych państw UE ( Niemcy, Francja itd. ) po to by słuchał ich a nie po to by sam podejmował decyzje oraz dlatego że słuchał ich już wtedy kiedy był premierem w Polsce przyjmując bezkrytycznie dobre i złe dyrektywy jakie nam narzuciła UE. 

Innym kandydatem na przew. RE jest Jacek Saryusz-Wolski były członek PO, ale jego kandydaturę na te stanowisko wystawił PiS i dlatego PO sprzeciwia się tej kandydaturze. Jacek Saryusz-Wolski powiedział mądrze : "polityk ma wiedzieć co ma mówić a nie mówić to co wie". Była to aluzja do D. Tuska dlatego że wyrzucono Wolskiego z PO. Akurat Wolski wie co ma mówić jako szef RE i wie jak poprawić funkcjonowanie UE w przeciwieństwie do D. Tuska. Oby on ( gdyby został wybrany na szefa RE ) nie popierał w całości PiS bo zepsuje UE. 

Schetyna uważa że kandydat musi być premierem by był przew. RE. - Moim zdaniem przew. RE może być każdy kto spełnia wymogi tej funkcji. Natomiast premierzy jakoś się nie sprawdzili bo premier nie będzie przecież poganiał do roboty premiera z innego państwa. Uważam że trzeba zmieniać co 2 lata przew. RE na innego by każde państwo miało swój udział w kreowaniu UE a przew. RE nie popadł w despotyzm zbyt długim rządzeniem. 

Obecnie szefowie większych państw nie wiedzą jak nie wprowadzać UE dwóch prędkości i dlatego to proponują. - Uważam że można poradzić sobie z tym problemem gdyby uwzględniano zamożność i geostrefę tych państw. Wtedy każde unijne przepisy można dopasować do wszystkich państw UE tak by podołały one z ich realizacją. 

Nie wiem po co Polska upiera się by Polak był przew. RE skoro jeden już był a Polska na tym nic nie zyskała, natomiast ten sam lub kolejny kandydat musi słuchać szefów innych państw np. Francji lub Niemiec. Owszem przew. RE musi słuchać szefów innych państw ale wszystkich i ich dobrych rad a nie tylko szefa np. Francji lub Niemiec. 

Dziś w Brukseli na Szczycie UE będą wybory przew. RE. Spotkaniu szefów państw UE ma przewodniczyć prezydencja z Malty. Beata Szydło premier z PiS wysłała wszystkim szefom państw UE list zniechęcający do wyboru Donalda Tuska na te stanowisko podając w nim swoje ( Kaczyńskiego ) argumenty. 

Moim zdaniem i tak wybierze się tą osobę na przew. RE., którą narzucą większe państwa i będzie po staremu. 

Brak komentarzy: