Premier Beata Szydło mówi że nie widzi powodu do strajków nauczycieli bo płace leżą w gestii dyrektorów szkół a reforma szkolnictwa
musi być przeprowadzona. - Ona kłamie gdyż szkolnictwo w tym i dyrektorzy szkół podlegają MEN czyli ministerstwu edukacji narodowej.
Jeden z komentatorów z mediów publicznych ( TVP INFO ) podporządkowanych rządowi PiS krytykując strajki mówił dziś że Broniarz był związkowcem PZN jeszcze za czasów Jaruzelskiego i będzie popierał on system postkomunistyczny a z drugiej strony sam się przyznał że jest za 8-letnią szkołą podstawową taką jaka była za PRL-u bo więcej było wtedy np. historii. On zarzucił poprzednim rządom to że poprzedni model szkół z gimnazjami nie przygotowywał właściwie uczniów do życia bo za mało było historii.
Tenże komentator właśnie poparł PRL zachwalając m.in. 8-letnią szkołę podstawową, bo taki model szkół chce wprowadzić PiS. PiS właśnie chce opierać się na nauce historii i patriotyzmu oraz religii a nie na przygotowaniu uczniów do dalszej drogi a to wtedy jest opóźnienie w rozwoju i w przygotowaniu uczniów do dalszego życia w tym i do pracy. Jak wiadomo to nie da się nakarmić ludzi historią, patriotyzmem i religią lecz tylko kasą z pracy, ale do niej trzeba przygotować uczniów przedmiotami o tematyce biznesowej.
PiS większość swoich działań tłumaczy odwracając "kota ogonem" i wierzy że społeczeństwo mu uwierzy. PiS zamienia w ten sposób kłamstwa w prawdy. To PiS cofa kraj cywilizacyjnie gdy karmi naród tylko sloganami o historii, patriotyzmie i religii.
Swoją drogą należało by zlustrować także nauczycieli, sędziów i wojskowych tak jak chce PiS, lecz nie wiadomo co będzie lepsze dla kraju, czy ludzie popierający PiS w działaniach czy postkomuniści gdyż jedni i drudzy działają na szkodę państwa polskiego.
musi być przeprowadzona. - Ona kłamie gdyż szkolnictwo w tym i dyrektorzy szkół podlegają MEN czyli ministerstwu edukacji narodowej.
Jeden z komentatorów z mediów publicznych ( TVP INFO ) podporządkowanych rządowi PiS krytykując strajki mówił dziś że Broniarz był związkowcem PZN jeszcze za czasów Jaruzelskiego i będzie popierał on system postkomunistyczny a z drugiej strony sam się przyznał że jest za 8-letnią szkołą podstawową taką jaka była za PRL-u bo więcej było wtedy np. historii. On zarzucił poprzednim rządom to że poprzedni model szkół z gimnazjami nie przygotowywał właściwie uczniów do życia bo za mało było historii.
Tenże komentator właśnie poparł PRL zachwalając m.in. 8-letnią szkołę podstawową, bo taki model szkół chce wprowadzić PiS. PiS właśnie chce opierać się na nauce historii i patriotyzmu oraz religii a nie na przygotowaniu uczniów do dalszej drogi a to wtedy jest opóźnienie w rozwoju i w przygotowaniu uczniów do dalszego życia w tym i do pracy. Jak wiadomo to nie da się nakarmić ludzi historią, patriotyzmem i religią lecz tylko kasą z pracy, ale do niej trzeba przygotować uczniów przedmiotami o tematyce biznesowej.
PiS większość swoich działań tłumaczy odwracając "kota ogonem" i wierzy że społeczeństwo mu uwierzy. PiS zamienia w ten sposób kłamstwa w prawdy. To PiS cofa kraj cywilizacyjnie gdy karmi naród tylko sloganami o historii, patriotyzmie i religii.
Swoją drogą należało by zlustrować także nauczycieli, sędziów i wojskowych tak jak chce PiS, lecz nie wiadomo co będzie lepsze dla kraju, czy ludzie popierający PiS w działaniach czy postkomuniści gdyż jedni i drudzy działają na szkodę państwa polskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz