23 marca 2017

Trochę polityki

W internecie pojawiła się rosyjska gra która sprawdza wytrzymałość psychiczną i fizyczną młodych ludzi. Ta gra doprowadza młodych ludzi do samookaleczeń i samobójstw. W Polsce fala samobójstw wśród młodzieży wzrosła z 
ok. 3 tys. rocznie za rządów PiS potem dalej wzrastała za rządów PO a teraz za obecnych rządów PiS wzrosła do ok. 6 tys. Nie będę wchodził w szczegóły tej gry bo one dzięki mediom są znane ogółowi jako makabryczne. 

Tak się dzieje bo młodzież ma jeszcze zbyt słabą psychikę by poradzić sobie z nowym doświadczeniem życiowym a to powód by nie dawać jej powodów do walki z tym zjawiskiem. 

Za tym smutnym zjawiskiem stoją rządy i Kościół bo przyczyniają się do tej fali samobójstw. Kościół jest winien bo narzuca społeczeństwu co jest właściwe a co nie oraz rządy które akceptują zdanie Kościoła dopasowując do jego wyobrażeń ustawy. Rządy i Kościół są winne tej sytuacji także dlatego że tworzą w państwie wspólnoty narodowe, religijne lub narodowo-religijne czyli takie które są zamknięte w sobie i odcięte od świata. Przypomnę że PiS marzy o takim państwie, czyli o narodowo-religijnej wspólnocie. W takich państwach najłatwiej jest doprowadzić społeczeństwo do fobii, zakłamania i samobójstw. Wtórnym winowajcą jest społeczeństwo czyli rodzice i rówieśnicy gdyż rodzice wpajają swoim dzieciom to co Kościół uznaje za właściwe i za grzech a rówieśnicy to wykorzystują przeciwko sobie bo wierzą w te bzdury. 

Te bzdury które Kościół wpaja wiernym od pokoleń to m.in. uznanie za grzech ; aborcję, in vitro, dzieci pochodzące z probówki, środki zapobiegające niechcianym ciążom, masturbacja, nagość, skromne odzienie, miłość osób tej samej płci. Wystarczy że ktoś nie przestrzega jednego lub wielu z w/w zakazów to automatycznie jest dyskryminowany wśród rówieśników. Ta dyskryminacja doprowadza młodych ludzi często do samobójstw, gdyż trudno jest zwalczyć wielopokoleniowe uprzedzenia i fobie u osób wogóle nie myślących jak np. u fanatyków religijnych. 

Rówieśnicy też przyczyniają się do fali samobójstw bo wymagają od innych rówieśników by byli tacy sami jak pozostali w grupie. Im może pomóc tylko uświadamianie przez osoby starsze i szkoły oraz usunięcie Kościoła ze szkół by nie prowadził w nich lekcji religii. 

Są także samobójstwa na innym niż religijnym tle np. z powodu słabych wyników w nauce, z powodu zawiedzionej miłości, z powodu dyskryminacji samotnych matek itd. Za to zjawisko odpowiadają dorosłe osoby które jeszcze nie dorosły. 

Marek Król z "wSieci" mówił wczoraj w TVP INFO że w katolicyzm wpisana jest religijna partia polityczna. Miał on na myśli PiS. On tak mówił bo popiera tą partię. On za to jest mądrego zdania mówiąc że nie można dyskryminować gejów bo żaden z nich na pstryknięcie palcami np. Kaczyńskiego czy Kościoła nie zamieni się w mężczyznę lub w kobietę gdyż tacy się urodzili.  

Akurat żadna religia nie przewiduje władzy duchownych i partii politycznych nad człowiekiem a partia polityczna obecnie to właśnie władza nad ludźmi. Partie polityczne oraz duchowni mają jednak służyć ludziom a nie władzy nad ludem. Uważam że trzeba zwalczać wszelkie partie religijno-polityczne bo one tworząc w państwie wspólnotę narodowo-religijną doprowadzają do reaktywacji ciemnoty religijnej która potrzebna jest władzy i Kościołowi by panować nad nią. Naród złożony z ciemnoty religijnej lub innej ma ograniczone horyzonty myślowe i cofa się cywilizacyjnie. W takim narodzie łatwo jest o fobie, zakłamania i samobójstwa a przykładem jest tu m.in. Polska oraz Rosja i Japonia ale na innym tle. Rosja i Japonia to od wieków zamknięte w sobie państwa a Polska ciągle jest pod silnym wpływem Kościoła ale dlatego że mamy paskudne rządy od wieków. Te rządy nie dbały o ludzi i państwo a wtedy ich rolę przejmował Kościół. 

By zmienić te niekorzystne dla ludzi trendy to należy wystrzegać się ekspansji religii w państwo, religijnych partii politycznych oraz samoizolacji na arenie międzynarodowej.  

Brak komentarzy: