18 lipca 2017

Reżim rządu PiS 5


Jan Rulewski senator PO mówił że PO miała taki potencjał i swoje zachowania jak rządziła że sędziowie sprzyjali tej partii a prowadzący program "wiadomości" w TVP 1 i 
"minęła20" na TVP INFO który nadgorliwie przerywał wypowiedzi posłowi PO Adamowi Szejnfeldowi w programie "bezretuszu" na TVP INFO 16 lipca powiedział wczoraj że PO miała swoich ludzi w sądach. Tak on zrozumiał, bo tak chciał. Tak PiS manipuluje faktami nawet bezczelnie, bo przy osobie która mówiła zupełnie co innego. Rulewski potwierdził że pisowski agent "Tomek" postąpił tak jak nie postępuje się w europejskich standardach. Tu miał on na myśli prowokacje stosowane przez PiS do podejrzanych w tym i do posłanki Sawickiej z PO. Posłowie PiS byli tu oburzeni tym że jeden sędzia ją skazał za branie łapówek a inny z PO uniewinnił i dlatego forsują nieprawdę mówiąc że tak się stało bo PO miała swoich sędziów w sądach. Te ataki histeryczne na opozycję ze strony PiS miały służyć temu by zaakceptowano upolitycznienie sądów. Już pisałem że nie wolno stosować prowokacji zwłaszcza przeciwko partii opozycyjnej, bo niewinnego uwikła się w przestępstwo którego nie dokonał. Przypomnę : żeby skazać kogoś za przestępstwo to należy skazać go tylko za dokonane a prowokacja tych znamion nie ma. 

''Zmierzamy do standardów europejskich'' - tak powiedziano w sobotę w TVP INFO. Te standardy to wybieranie sędziów przez parlament a żeby uwiarygodnić te zamiary PiS i wmówić społeczeństwu że jest to konieczna zmiana to przypomniano kilka krajów UE w których parlament wybiera sędziów. Co jakiś czas PiS przypomina o tym, lecz - kogo obchodzi to co inni robią ? My mamy swoją Konstytucję a nie obcą. Nasza Konstytucja nie pozwala posłom wybierać sędziów i tak należy pozostawić. 

Byliśmy, jesteśmy i będziemy demokratyczni - tak powiedział Jarosław Kaczyński. Dodał on że wybory parlamentarne będą demokratyczne. Ten fałszywy przekaz miał służyć okłamaniu społeczeństwa i zagranicy, gdyż demokracja dla PiS zaczyna i kończy się na wyborach parlamentarnych. 

Opozycja protestuje przeciw reformie sprawiedliwości a PiS ( Beata Mazurek z PiS ) uważa że robi to by podlizać się UE i by głośno mówiono o opozycji. Mazurek dodała na konferencji prasowej że jest taki art. w Konstytucji którego nie pamięta który podczas zmiany ustroju sądów pozwala na wygaszanie sędziów ( czyli na przenoszenie ich w stan spoczynku ). Jedna z dziennikarek przypomniała jej że do zmiany ustroju sądów potrzebna jest większość konstytucyjna a PiS jej nie ma. Ona odpowiedziała jej cynicznie - "to jest państwa opinia a my jesteśmy innego zdania". PiS cały czas przypomina nam że ma gdzieś Konstytucję a ona mówi że w przypadku zmiany ustroju państwa ( w tym i urzędów ) potrzebna jest większość konstytucyjna. 

Posłowie PiS mówią że PO i Nowoczesna jak nie potrafią zaistnieć to skarżą Polskę do UE. Jacek Karnowski z "wSieci"mówił że oni chcą by w Polsce było gorzej i dlatego donoszą do UE. - I posłowie PiS i dziennikarze pisowscy nadal nie rozumieją że skargi te wynikają tylko z tego że PiS łamie prawo i Konstytucję a ze skarg wcale nie wynika że ma być w Polsce gorzej. Gorzej to będzie w Polsce wtedy kiedy PiS nie odsunie się od władzy gdyż łamie prawo i Konstytucję a za tym łamaniem prawa idzie dyktatura która nigdy nie jest dobra dla narodów. 

Dla Majdzika pseudoopozycjonisty największymi legendami są ci co opluwali i opluwają prawdziwą legendę jaką jest Lech Wałęsa. Majdzik wymienił tu w programie "minęła20" na TVP INFO Krzysztofa Wyszkowskiego, Annę Walentynowicz i Andrzeja Gwiazdę którzy tylko epizodami wdarli się do historii jako ci co walczyli z komuną a w dodatku nie zasłużyli na miano legendy bo z jadem w gębie niszczyli prawdziwą legendę jaką jest Lech Wałęsa. Walentynowicz i Gwiazda za kłamstwa o Lechu Wałęsie już zapłacili odchodząc z tego świata na amen i nie wiem po co inni też pchają się w te zaświaty. 

Brak komentarzy: