24 lipca 2017

Bezprawiem w bezprawie 2

Jacek Karnowski z tygodnika "wSieci" mówił o protestujących przeciwko ustawom o sądownictwie : "oni nie są za demokracją". - Tą demokrację PiS nam wciska od początku objęcia władzy i mówi 
że ją stosuje ale jej wogóle nie stosuje bo jej nie rozumie gdyż ona zaczyna się i kończy dla PiS na wyborach parlamentarnych. PiS uważa że jak wygrał wybory to może po swojemu i wbrew narodowi zmieniać państwo i to czyni nazywając to demokracją. Takiej demokracji która jest tylko przy wyborach a potem jest tylko dyktatura to nikt nie zechce. 

Adam Borowski były opozycjonista zapytał protestujących w pisowskich mediach publicznych na TVP INFO - jakie prawa człowieka są łamane ? - ale nikt nie potrafił odpowiedzieć na te pytanie - dodał. - On był pod domem Jarosława Kaczyńskiego z Gazetą Polską i zadawał pytania protestującym a kilka osób odpowiedziało że PiS nie przestrzega naszej Konstytucji gdy chce narzucić modele z innych państw o ustroju sądów w Polsce. 

Przypomnę posłom PiS i tej partii zwolennikom że prawa człowieka są łamane m.in. wtedy gdy obywatele nie mają wolnych i niezawisłych sądów, wolnych mediów publicznych, gdy pisowskie prawo do zgromadzeń pierwszeństwo daje władzy, Kościołowi i cyklicznym zgromadzeniom np. pisowskiej miesięcznicy która już zmęczyła Polaków bo za dlugo trwa, gdy PiS zawłaszcza urzędy państwa by mieć pełną kontrolę nad społeczeństwem, gdy PiS centralizuje władzę w państwie wbrew Konstytucji, gdy PiS łamie prawo i Konstytucję by wprowadzić swoje ustawy itd. Przypomnę że nawet te tzw. "dobre ustawy" jeśli są pisane wbrew Konstytucji to też nie będą dobre dla narodu. Dodam : jak rząd łamie prawo i Konstytucję by szybko i pod osłoną nocy wprowadzić swoje ustawy, to znaczy że te ustawy są niedobre dla narodu i państwa a to powód by sprzeciwiać się rządowi który to nam narzuca. 

PiS i tej partii medialni zwolennicy zastanawiają się dlaczego Polacy protestują pod domem Jarosława Kaczyńskiego gdy on to nie Wojciech Jaruzelski. - Tu akurat ludzie widzą że nie ma różnicy między jednym dyktatorem a drugim, bo obydwaj wykorzystywali swoją władzę przeciwko narodowi. Przypomnę że posłowie PiS i zwolennicy tej partii pierwsi zaczęli chodzić pod dom Jaruzelskiego, więc nie mogą mieć pretensji do dzisiejszego społeczeństwa. Jak nie można przekonać dyktatorów do racji społeczeństwa, to ono może protestować w taki sposób jaki uważa by osiągnąć swoje prawa. 

Pisowskie media publiczne od dłuższego czasu zajmują prawie cały dzień na "odkręcaniu" prawdy jaka jest przekazywana w innych mediach, by na siłę przekonać Polaków do kłamstw rządu PiS. Adam Borowski chyba godzinę przekonywał Polaków na TVP INFO do racji rządu PiS a przed nim i po nim inni pisowscy komentatorzy. Innym powodem zajmowania czasu antenowego w tych mediach na bzdury pisowskie jest zauważenie tego że ktoś prawdy o rządzie PiS rozsyła po świecie. PiS podejrzewa o tą "dywersję" Rosję i Niemcy bo tylko tym państwom może zależeć na rozłożeniu państwa polskiego, ale tu PiS nie ma pewności. 

PiS zamiast u siebie szukać przyczyn tej "dywersji" i zmienić swoje postępowanie wobec ludzi i państwa to woli dalej brnąć w okłamywanie opinii publicznej kraju i świata, w zawłaszczanie państwa oraz w łamanie prawa i Konstytucji by wprowadzać swoje ustawy, ale tak nie da się na dłuższą metę prowadzić swojej złej polityki bo ludzie cały czas będą wytykać te błędy partii PiS. 

Zła polityka z nieposzanowaniem Konstytucji nigdy nie będzie służyć społeczeństwu i stąd są protesty w całym kraju. 

Brak komentarzy: