Użytkowanie wieczyste. Proponuje się skasowanie w Spółdzielniach Mieszkaniowych pojęcia "użytkowanie wieczyste" które jest przeżytkiem z PRL-u i nie dawało lokatorom prawa do własności a w zamian ma wprowadzić się pojęcie "na własność". Żeby lokatorzy otrzymali na własność swoje mieszkanie to muszą
SM zapłacić bonifikatę w wysokości 5 % wartości gruntu - jest to 5-krotna opłata za roczne użytkowanie wieczyste i wynosi 5 tys. zł. jeśli ktoś płacił 1000 zł. rocznie.
Obrońcy lokatorów chcą by lokatorzy zapłacili nie więcej niż 0,3 % wartości gruntu. Lokatorzy jednak chcą zapłacić tylko symboliczną "złotówkę" bo i na te 0,3 % nie każdego stać by zapłacić SM za swoje mieszkanie. Prezes Stowarzyszenia interesu społecznego uważa że ta ustawa to fikcja, bo w pełni nie oddaje lokatorom mieszkań na własność a to może okazać się przy operacji "spadek". Radny Warszawy Paweł Terlecki z PiS nie chce oddawać tych mieszkań lokatorom nawet za 5 %, bo miasto - wg. niego - poniesie wtedy straty.
Jest to kolejne podejście rządów do oddania lokatorom na własność ich mieszkań, ale i PiS manipuluje przy tej ustawie bo chce zarobić na tym procederze. PiS proponując lokatorom opłatę 5 % wartości gruntu nadal powstrzymuje odzyskanie prawa własności, bo nie każdego stać nawet na bonifikatę 0,3-procentową. Przy okazji należało by powstrzymać Spółdzielnie Mieszkaniowe by nie przywłaszczały sobie mieszkań które są własnością lokatorów kiedy oni zalegają z opłatami za czynsz. SM wyrzucając te osoby na bruk lub do mieszkań zastępczych z ich własnych mieszkań odbierają im prawo do własności a nie mają prawa tak postępować.
Uważam że należy lokatorom oddać za darmo ich własne mieszkania, by zakończyć raz na zawsze manipulowanie kolejnych rządów i Spółdzielni Mieszkaniowych przy własności obywatela.
Nawet po 26 latach od transformacji ( od 1989 roku ) partie polityczne mają dylemat - za ile oddać lokatorom na własność ich własne mieszkania - gdy powinni oddać je zaraz po 1989 roku za darmo gdyż oni już zapłacili za nie spłacając kredyty.
SM zapłacić bonifikatę w wysokości 5 % wartości gruntu - jest to 5-krotna opłata za roczne użytkowanie wieczyste i wynosi 5 tys. zł. jeśli ktoś płacił 1000 zł. rocznie.
Obrońcy lokatorów chcą by lokatorzy zapłacili nie więcej niż 0,3 % wartości gruntu. Lokatorzy jednak chcą zapłacić tylko symboliczną "złotówkę" bo i na te 0,3 % nie każdego stać by zapłacić SM za swoje mieszkanie. Prezes Stowarzyszenia interesu społecznego uważa że ta ustawa to fikcja, bo w pełni nie oddaje lokatorom mieszkań na własność a to może okazać się przy operacji "spadek". Radny Warszawy Paweł Terlecki z PiS nie chce oddawać tych mieszkań lokatorom nawet za 5 %, bo miasto - wg. niego - poniesie wtedy straty.
Jest to kolejne podejście rządów do oddania lokatorom na własność ich mieszkań, ale i PiS manipuluje przy tej ustawie bo chce zarobić na tym procederze. PiS proponując lokatorom opłatę 5 % wartości gruntu nadal powstrzymuje odzyskanie prawa własności, bo nie każdego stać nawet na bonifikatę 0,3-procentową. Przy okazji należało by powstrzymać Spółdzielnie Mieszkaniowe by nie przywłaszczały sobie mieszkań które są własnością lokatorów kiedy oni zalegają z opłatami za czynsz. SM wyrzucając te osoby na bruk lub do mieszkań zastępczych z ich własnych mieszkań odbierają im prawo do własności a nie mają prawa tak postępować.
Uważam że należy lokatorom oddać za darmo ich własne mieszkania, by zakończyć raz na zawsze manipulowanie kolejnych rządów i Spółdzielni Mieszkaniowych przy własności obywatela.
Nawet po 26 latach od transformacji ( od 1989 roku ) partie polityczne mają dylemat - za ile oddać lokatorom na własność ich własne mieszkania - gdy powinni oddać je zaraz po 1989 roku za darmo gdyż oni już zapłacili za nie spłacając kredyty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz