07 lutego 2013

Płaca Minimalna

Płaca minimalna. 1600 zł. brutto czyli 1181,38 miesięcznie na rękę - tyle wynosi najniższa płaca w Polsce. Pensja minimalna na tle UE w euro ; Polska - 336,47, Luksemburg - 1801,49 € czyli po przeliczeniu ponad 7 tys. zł. lecz koszty utrzymania w tym kraju są dużo wyższe, Irlandia - 1461,85, Holandia - 1446,6, Grecja - 876,62, Portugalia - 565,83, Turcja - 362,84, Chorwacja - 373,36, Słowacja - 327, Czechy - 310,23, Węgry - 295,63 - 98 000 forintów ( ok. 1400 zł. ), Estonia - 290, Litwa - 231,7, Łotwa - 285,92, Rumunia - 161,91, Bułgaria - 138,05. Statystyk odnośnie płacy minimalnej nie prowadzi się dla Niemiec oraz Cypru, gdyż tam dotyczy ona nie ogółu pracowników, lecz przedstawicieli poszczególnych branż i zawodów. Z kolei w Danii, we Włoszech, Szwecji, Finlandii, Norwegii, Islandii, Szwajcarii i Austrii nie obowiązują ustawowe stawki. Wynagrodzenia tam są regulowane na mocy umów indywidualnych i rozmów między partnerami społecznymi. Marek Lewandowski, rzecznik prasowy przewodniczącego NSZZ "Solidarność" uważa że "pensja minimalna w Polsce jest na żenująco niskim poziomie a minimalne wynagrodzenie powinno wynosić 50 % średniego wynagrodzenia czyli ok. 200-300 zł. więcej niż jest obecnie". "Związek broni się także przed opiniami, że zwiększenie płacy minimalnej przełoży się na natychmiastowy wzrost bezrobocia. Uprzedzając często pojawiające się zarzuty o rzekomym wpływie płacy minimalnej na wzrost bezrobocia polecam lekturę nowego raportu Komisji Europejskiej, w którym jednoznacznie stwierdzono, że nie ma związku pomiędzy wzrostem płacy minimalnej, a wzrostem bezrobocia". Kurs euro z dnia 5.02. 2013 - 4,17 zł za 1 euro. Polska jak widać blado wypada na tle UE gdyż kolejne rządy po 1989 roku nie chciały wprowadzić płacy minimalnej i podnieść płac do realnych oraz minimum socjalnego bardzo wtedy potrzebnego dla kraju. Do tej pory nawet rząd PO nie pomyśli o płacy minimalnej i minimum socjalnym bo zaspokaja potrzeby lobby kapitału zagranicznego. Jedynie protesty i strajki wymuszają podwyżki płac. Żeby stosować zasadę tzw. 50 % średniego wynagrodzenia to należy wpierw podnieść minimalna płacę do ok. 3 tysięcy zł. Dopiero od tej sumy można stosować zasadę tzw. 50 % średniego wynagrodzenia do minimalnej płacy oraz do minimum socjalnego. Jednak najlepiej jest gdy od razu wprowadzi się najpierw płace procentowe. Znaczy to że zyski firm trzeba podzielić przykładowo ; 20 % dla firm a 80 % na wypłaty dla pracowników. Te sugerowane 20 % z zysków firm ma być przeznaczone m.in. na amortyzację firm jak zakup komponentów, części i materiałów do dalszej produkcji, wszelkie opłaty typu prąd, gaz, dzierżawa pomieszczenia, podatki, zapłacenie kooperantom itd. Tak od zawsze powinno być, lecz kapitaliści mając w swoich rękach i kasę i władzę nie dopuścili do tego, najbardziej sprawiedliwego podziału zysków z pracy. Trzeba wiedzieć że nie pracodawca pracuje na zysk firmy, a tylko jego zatrudnieni pracownicy i dlatego należy odwrócić te proporcje. Obecnie na pracownika firma przeznacza ok. 10 do 20 % z zysków a resztę odkłada w swoją "skarpetę". Niestety, żeby wprowadzić nowy model ( system ) wynagradzania pracowników potrzebne są protesty i strajki. Uważam że ci którym zamknięto gęby kredytami i stałą umową o pracę powinni zapomnieć o tym na czas protestów, by uzyskać procentowy system płac. Same związki zawodowe nie poradzą sobie bez wsparcia całego społeczeństwa. Czytaj powiązane artykuły jak m.in. "Średnia płaca" ze stycznia 2013 r. i "Minimum socjalne" z grudnia 2012 r.  

Brak komentarzy: