07 lutego 2013

INFO 37

Pierwszy bocian
"Gazeta Polska" ( pisowska ) znowu szokuje - ale kłamstwami. Pisze że dotarła do dokumentów które mówią że za życia u tych osób nie stwierdzono rozedmy płuc. Nie o taką rozedmę chodziło komisji Millera. Ta komisja stwierdziła że gdyby był wybuch wewnątrz samolotu TU-154 M to wskutek fali termicznej byłyby ślady na pęcherzykach płucnych oraz w bębenkach usznych a takich nie stwierdzono u ofiar tragedii smoleńskiej. 
Dziś tłusty czwartek. Można dziś zapychać się pączkami. Dzieci też. Jest to tradycja jak wiele innych. 
Bezkarni urzędnicy. Doprowadzili oni jako Urząd Skarbowy w Gdańsku do upadłości prywatnej firmy Atraks, a potem wycofały się z zarzutów. Fiskus i prokuratura działają razem przeciwko wolności gospodarczej. Skarbówka wykończyła m.in. JTT Computer i PHUP NINA, do których niesłusznie przyczepiła się oraz sieć kantorów Conti prokuratorskimi zarzutami. W zeszłym tygodniu UKS w Gdańsku wycofał się ze wszystkich zarzutów wobec spółki Atrax. Po fakcie co prawda U.S. ubolewał nad losem Atraksu lecz co to zmienia. Firma już nie istnieje. Takiej determinacji nie ma Urząd Skarbowy np. do banków na które narzekają ich klienci. 
~nowy_przedsiębiorca - Drogi fiskusie. Założyłem działalność internetową, mam 26 lat, dwójkę dzieci i żonę. Miesięcznie będę odprowadzał podatek z około 10 tys. zł. Jeśli zrobicie mi jakiś większy problem, będziecie mnie traktować jak złodzieja to w ciągu jednego dnia przenoszę serwery za granicę, wynajmuję mieszkanie i nie zapłacę wam ani grosza. Moje dzieci wychowam z daleka od Polski. Róbcie tak dalej a zostaną wam sami starcy, chorzy i urzędnicy i będziecie samych siebie okradać bo nikt nie zostanie w tym pięknym kraju niszczonym przez skorumpowane szumowiny. Krzysiek
~myślący - ... ale we Włoszech znaleziono na takich sposób ... karabinierzy co jakiś czas znajdowali w lesie urzędników skarbowych z obciętą głową ... myślicie, że takie rzeczy robi się ze względów estetycznych ? ...
Rydzyk znowu atakuje. Jak już kiedyś pisałem to nie odpuści on. Wodzi on za nos KRRiT. Jan Dziedziczak ( PiS ) na powołanym posiedzeniu przez PiS chciał dowiedzieć się "czy Krajowa Rada przy podejmowaniu decyzji o przyznaniu czterech ostatnich miejsc na multipleksie weźmie pod uwagę głos społeczeństwa polskiego i to, że za tym aby TV Trwam dostała miejsce na multipleksie podpisało się ponad 2,5 miliona obywateli". W ostateczności, ze względu na zadawane pytania dotyczące tylko TV Trwam członkowie KRRiT opuścili posiedzenie sejmowej komisji administracji i cyfryzacji a posłowie PiS byli oburzeni takim zachowaniem członków KRRiT. Andrzej Jaworski ( PiS ) powiedział że KRRiT nie pozwoliła zadać żadnych pytań a zachowanie pana Dworaka przew. KRRiT pokazuje, że ten konkurs jest z góry ustawiony przez niego osobiście. T. Rydzyk pyta m.in. "dlaczego w Polsce mamy mieć tylko osiem kanałów na multipleksie i tylko takie stacje jakie namaści Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji". Mówił także że "jest coś o czym w Polsce w ogóle się nie mówi. Jest to DVB-T2 na Ukrainie, który pozwala umieścić na multipleksie nie osiem programów, ale szesnaście. W Polsce Emitel robi dopiero próby w tym kierunku". Rydzyk twierdzi że "Lewa strona tę wojnę wygrywa bez jednego wystrzału, bo dzięki dominacji w mediach opanowuje ludzkie umysły. Mówił także że "mamy prawo, a nawet obowiązek oceniać ich działania od strony moralnej. To nie znaczy, że sięgamy po władzę". Sięgacie, sięgacie panie Rydzyk po władzę. Przecież media to władza a Kościół o nie walczy bezkompromisowo. Dla Rydzyka miliony podpisów wiernych to argument by wpieprzyć się w multipleks który jest państwowy a nie kościelny. Nie chce zrozumieć on że trzeba spełnić odpowiednie kryteria by dostać miejsce na multipleksie, zamiast zbierać podpisy. Niezadowolony jest on także z tego że dominacja w mediach lewicy opanowuje ludzkie umysły. Jemu na gwałt lustro jest potrzebne, gdyż innych widzi jak zniewalają umysły ale nie siebie. Często "odwraca on kota ogonem" by zamydlić oczy społeczeństwu, lecz wiara bywa ślepa a wierni mu wierzą bez krytyki i pozostają w błędzie. Pomijam jego słowa i słowa jego mediów które mówią prawdę w niektórych sprawach czy to religijnych, czy to politycznych a tylko zwracam uwagę na to że większość programowa jego mediów sieje zamęt i wzbudza w społeczeństwie nienawiść Polaka do Polaka tylko dlatego że niektórzy mają inne zdanie. Nie tak mamy rozumieć Kościół. 
Pierwszy bocian pojawił się w Łęgnowie. Chyba zabłądził lecąc do Afryki. Tak naprawdę niektórzy przewidywali że wiosna zawita w połowie marca i dlatego mamy bociana a J. Kaczyński kota. Wyjątkowo koty marcowały się na początku lutego co też potwierdza wczesną wiosnę. 

Brak komentarzy: